
W nabitym ludźmi patio Letii Rafał Trzaskowski zachęcał legniczan, by poparli go w wyborach prezydenckich. Nie szczędził uszczypliwości politykom PiS-u za nieustanne prężenie muskułów i - jednocześnie - kompromitującym braku sprawczości. Temu obrazowi przeciwstawiał wizję samowystarczalnej Europy oraz bezpiecznej pod każdym względem Polski, która bez kompleksów załatwia swoje sprawy.
Przed wizytą w Legnicy Rafał Trzaskowski zajechał do Jawora na zaproszenie burmistrza Emiliana Bery. Tam spotkał się z wójtami, burmistrzami, starostami i prezydentami miast z całego regionu - nie tylko jako kandydat na najwyższy urząd w państwie, ale też jeden z nich, samorządowiec.
W Legnicy Rafała Trzaskowskiego powitał prezydent Maciej Kupaj. Znaleźli czas, żeby porozmawiać chwilę bez kamer, między innymi o Zamku Piastowskim. Publicznie padła natomiast obietnica, że jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory, zadba, by legnicki zabytek został dopisany do prestiżowej listy pomników historii, bo na to zasługuje.
Swoje wystąpienie kandydat na prezydenta zaczął od wspomnienia z roku 2020, gdy stał na schodach Teatru Modrzejewskiej a dookoła kłębił się tysięczny tłum. Mówił, że czuł wówczas entuzjazm legniczan. Trzy lata później te same emocje pozwoliły siłom demokratycznym pokonać Prawo i Sprawiedliwość w wyborach parlamentarnych.
W zagajeniu Rafał Trzaskowski wspomniał też ubiegłoroczną powódź na Dolnym Śląsku. Mówił o solidarności między samorządami oraz systemowej pomocy, jakiej zalanym gminom udzieliła Warszawa, delegując swoich specjalistów do pomocy. Mimochodem wbił pierwszą szpileczkę w rywala z PiS-u, że w takich sytuacjach niekoniecznie trzeba napinać muskuły, żeby przenieść pralkę, bo to trwa tylko 5 minut.
To drobiazg, przy wadze zarzutu, który pojawił się pod koniec spotkania. Rafał Trzaskowski nawiązał do wypowiedzi polityków Alternatywy dla Niemiec (AFD), którzy ośmieleni zwycięstwem Donalda Trumpa w USA - coraz śmielej kwestionują granicę na Odrze. Zarzucił Karolowi Nawrockiemu, że pręży muskuły ale nie zająknął się na ten temat, choć jako prezes Instytutu Pamięci Narodowej i kandydat na głowę państwa powinien zabrać głos. Złośliwie zasugerował, że jego rywal pracuje w IPN tylko po to, żeby mieć się gdzie przespać.
- W takich momentach można ocenić, kto jest naprawdę twardy, będzie miał odwagę i nie pęknie - mówił Rafał Trzaskowski.
W trakcie trwającego około 40 minut wystąpienia podobnych docinków pod adresem różnych polityków Prawa i Sprawiedliwości (m.in. Jarosława Kaczyńskiego, Andrzeja Dudy, Zbigniewa Ziobry, Mateusza Morawieckiego) było więcej. Uwadze Rafała Trzaskowskiego nie uszła obecność kamer TV Republika. - Mam nadzieję, że w końcu pokażecie całość a nie tylko fragmenty - mówił. - Przez 40 minut zdrowy rozsądek w Telewizji Republika! To by było coś!
Zdrowy rozsądek to jeden kluczowych terminów, jakimi posługiwał się w Legnicy kandydat Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta RP. Rafał Trzaskowski chciałby uniknąć zaszufladkowania go po lewej lub prawej stronie sceny politycznej. Twierdzi, że wyróżnia go zdrowy rozsądek.
- W Europie, w Polsce musimy być samowystarczalni, na ile możemy. Silni, jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Bezpieczeństwo jest dzisiaj sprawą najważniejszą - przekonywał. Wspomniał o bezpiecznej granicy wschodniej, o bezpieczeństwie żywnościowym i na dłużej zatrzymał się przy bezpieczeństwie energetycznym. W tym kontekście nawiązał do KGHM. Opowiedział się przeciwko podatkowi miedziowemu płaconemu przez spółkę, bo aby Polska była silna, takie firmy jak KGHM muszą się rozwijać. Wspomniał, że w rządzie trwają rozmowy o proinwestycyjnej uldze dla lubińskiego giganta.
Temat Zielonego Ładu (złośliwie przemianowanego na Zielony Deal) posłużył Rafałowi Trzaskowskiemu do skrytykowania modelu polityki, którego uosobieniem był Mateusz Morawiecki: podpisujący wszystko w ciemno w Brukseli i jednocześnie nie potrafił załatwić niczego, w związku z czym strumień euro z Krajowego Planu Odbudowy popłynął dopiero po zmianie władzy.
- Tamten rząd tylko opowiadał, szczuł ludzi na ludzi, ale w sprawach istotnych dla przyszłości Polski był kompletnie pozbawiony sprawczości - oceniał Rafał Trzaskowski. I dla kontrastu pokazywał, jak skutecznie Polska forsowała w Europie swoją politykę w kadencji 2007-2015. Według niego, to jest możliwe, jeśli rozmawia się z przywódcami innych państw bez PiS-owskiego kompleksu i prężenia muskułów, za to z dumą wynikającą z historii i z tego, co Polacy już osiągnęli.
Myśleć o przyszłości Polski. Nie mieć kompleksów. Patrzeć na Trumpa i nie wpadać w emocjonalne rozedrganie. Mniej narzekać. Za to jasno stawiać swoje sprawy. Tak mniej więcej wygląda recepta, którą Rafał Trzaskowski wypisał politykom w Legnicy.
- Nigdy w historii nie byliśmy tak silni jak dzisiaj - mówił. - Możemy zapewnić przywództwo Europie. Już wyłania się klasa polityczna, która nie ma kompleksów. Prezydent RP może być aktywny, energiczny, niezależny.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Sama ubecka" młodzież "widzę. Z jednej szkody szkoda tych ludzi z publiczności , rozumu u nich za grosze. Może jak sobie inżyniera do domu sprowadza to im się w tych pustych łbach rozjaśni coś?!
Przyszli ludzie zobaczyć dupiarza, który miał niewiele konkretów do powiedzenia
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Trzaskowski ma dużą przewagę sondażową nad kumplem bandytów i nazioli. Dlatego na forum tak się wścieka katoprawica, dbająca zawsze tylko o interesy Watykanu, a nie Polski. Wściekają się też sutannowi cwaniacy z Radia Maryja i TV Trwam oraz cywile z TV Respublika. Dlatego codziennie walczą z polskim rządem i popierają Nawrockiego. Teraz wymyślili "zamach stanu" i prywatne śledztwo prokuratora, przeciwko któremu toczy się śledztwo. Komedia!
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ale PiSowską prawicowa swołocz się uaktywniła przecież macie tyle swoich idoli telewizji i rady Jek dlaczego nie siedzicie tam jak się nie podoba to do ruskich I Watykanu
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
obiecanki i przytyki czy to tylko coś da pchają się pod żyrandol jako strażnik obok ludzie załapać się na stanowiska a nasze ulice i domy znowu będą czekać na remonty i następnego kandydata i ile jeszcze kłamstw będzie nas zalewac