
Na niespełna dwa tygodnie przed wznowieniem rozgrywek I ligi szczypiornistów, Siódemka Miedź Legnica jest w dobrej dyspozycji. We wtorkowym meczu kontrolnym podopieczni trenera Piotra Będzikowskiego zremisowali 32:32 z Zagłębiem Lubin.
W starciu z 7. zespołem PGNiG Superligi na półmetku sezonu, Siódemka Miedź zaprezentowała się z bardzo dobrej strony. Nasza drużyna z wyżej notowanym rywalem przez 60 minut walczyła jak równy z równym, co zresztą miało przełożenie na wynik. A ten od pierwszego do ostatniego gwizdka oscylował wokół remisu, a prowadzenie zmieniało się, jak w kalejdoskopie.
W 60 min. dobrej sytuacji nie wykorzystał Michał Czarnecki, a chwilę później goście nie wykorzystali karnego (obronił Adrian Stachurski). I ostatecznie wtorkowy sparing zakończył się remisem 32:32. Dodajmy, że nasi bramkarze obronili w tym spotkaniu aż 5 rzutów karnych!
- Wynik w sparingu nie jest sprawą pierwszorzędną, ale zawsze miło jest zremisować z zespołem z superligi, a nie np. wysoko przegrać. Cieszy mnie postawa mojego zespołu, który wygląda coraz lepiej. Ten niezwykle pożyteczny mecz kontrolny jest dobrym prognostykiem przez powrotem rozgrywek I ligi – powiedział po wtorkowym sparingu trener Siódemki Miedź, Piotr Będzikowski.
Ostatni sprawdzian przed startem drugiej rundy I ligi już w najbliższy piątek (22 stycznia). Tym razem Siódemka Miedź zmierzy się przy Lotniczej ze Śląskiem Wrocław.
Siódemka Miedź Legnica – Zagłębie Lubin 32:32 (14:17)
Siódemka Miedź: Mazur, Dekarz, Stachurski – Siwak 3, Wychowaniec 2, Przybylak 3, Paterek 5, Pawłowski 2, Jaśkowski 3, Skrabania 4, Czarnecki 2, Styrcz 3, Bogudziński 2, Nowosielski 3, Kowalik.
FOT. Andrzej Trzeciak (TuLegnica.pl)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie