
W czwartek do zbiornika wodnego „Jezioro Żarskie” w Słupie wpadł samochód osobowy z przyczepą. Auto z wody wyciągnęła specjalna grupa ratownictwa wodno-nurkowa Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy oraz KM PSP w Jeleniej Górze przy pomocy Ochotniczej Straży Pożarnej w Męcince i OSP Małuszów.
- Jak się okazało, samochód marki Mitsubishi wraz z przyczepką był zaparkowany w pobliżu zbiornika na wzniesieniu. Z niewyjaśnionych przyczyn auto nagle zjechało do wody, uszkadzając przy tym inny zaparkowany prawidłowo pojazd. Próby powstrzymania przez właścicieli staczającego się pojazdu nie przyniosły efektu. Samochód po kilku minutach całkowicie pochłonęła woda. Na szczęście nikt nie pozostał wewnątrz auta - informuje asp.szt. Ewa Kluczyńska z jaworskiej policji.
Pojazd udało się wyłowić przede wszystkim dzięki strażakom z Legnicy i Jeleniej Góry. Nurkowie po kilku minutach zlokalizowali auto, do którego podczepiona został stalowa lina. Samochód wydobyty z dna zbiornika wodnego przy wykorzystaniu strażackiej wyciągarki.
Fot. Policja Jawor, KM PSP Jelenia Góra
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A kto zapłaci za całą akcję?
Ty idio..to
Słusznie że pyta. Podatków się nie płaci za wyciąganie prywatnych aut parkujących gdzie popadnie, a nie gdzie powinny. Dzbanom wpadło auto, niech płacą za usługę.
Kto parkuje auto przodem lub tyłem do lustra wody ? Tylko BOKIEM !