
Kilka samochodów osobowych stanęło w płomieniach w ostatnich tygodniach w Legnicy. Wszytko wydarzyło się w jednym rejonie miasta. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie, lecz nieuchwytni podpalacze wciąż grasują po ulicach.
Do podpaleń samochodów doszło na niewielkim obszarze miasta w okolicach ulic Nowy Świat, Korczaka, Chojnowskiej i Gwarnej.
Jak tłumaczy mł. asp. Jagoda Ekiert z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy część samochodów została spalona, a część nadpalona w wyniku zajęcia się ogniem od stojących obok podpalonych aut.
Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Niestety nie wiemy czy jest to jeden podpalacz, czy na terenie miasta funkcjonuje jakaś zorganizowana grupa przestępcza. Z pewnością jednak zdarzenia te nie mają nic wspólnego z podpalaczem śmietników, który także działał na podobnym obszarze, lecz już został schwytany przez policję.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
samozapłon napierdalają
Rok temu na nowym świecie 3 auta spalone , plus cześć bloku :(
@Przykre w ciągu roku na korczaka i Nowym świecie 5 aut. Dodatkowo jeszcze inne
Żałosne. Mała poprawka - nie od kilku tygodni, a od ponad roku! I przy kazdym dochodzeniu bardzo szybko słyszy się, że śledztwo zostaje umorzone z powodu braku dowodów! Ludzie muszą najwyraźniej sami sobie poobklejac podworka i ulice kamerami, żeby czuć się bezpieczniej!
Miasto monitorowane..... ha ha ha ha