
W nocy z wtorku na środę pirat drogowy, wypadając z trasy, rozbił samochód na podwórku przy ulicy Jordana w Legnicy. Kierowca uszkodzonym czerwonym Fiatem Bravo natychmiast uciekł z miejsca wypadku, lecz nie wiedział, że całą sytuację zarejestrował monitoring.
- Jest to bardzo niebezpieczny zakręt, droga idzie wprost na drzwi wejściowe do bramy, którymi przecież wchodzimy do budynku. Jest tam też chodnik, po którym chodzi sporo ludzi. Kiedyś pamiętam jak samochód pędzący z dużą prędkością zatrzymał się w kuchni u sąsiada w domu, krusząc mury budynku i niszcząc doszczętnie drzwi wejściowe. Wczoraj skończyło się na uszkodzonym chodniku, żywopłocie i drzewie. Zakręt nie jest w żaden sposób zabezpieczony. Czy musi dojść do tragedii, wypadku śmiertelnego z udziałem pieszych, aby ktoś się tym zainteresował? - opowiada jeden z mieszkańców kamienicy.
Wspólnota mieszkaniowa pomimo, że posiada zdjęcia i film z numerami rejestracyjnymi samochodu nie zgłosiła jeszcze sprawy na policję. Mieszkańcy opublikowali w mediach społecznościowych apel do kierowcy, aby przyszedł przeprosić za swoje zachowanie i zapłacił za wyrządzone szkody.
- W przypadku braku polubownego kontaktu ze strony kierowcy, będziemy musieli jednak zgłosić sprawę na policję i walczyć sądownie o odszkodowanie – mówi przedstawiciel wspólnoty.
Przede wszystkim jednak mieszkańcy apelują do legnickich kierowców, o zachowanie rozwagi i szczególnej ostrożności, pokonując ten niebezpieczny zakręt.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie