
Czy prezydent Tadeusz Krzakowski będzie jednym z głównych bohaterów miejskiego kalendarza na 2020 rok użyczając swój wizerunek na pierwszej stronie tego popularnego wydawnictwa? Urzędnicy z magistratu zarzekają się, że nie, i wydzwaniają do nas z pretensjami, zarzucając kłamstwo.
Podczas sobotniego briefingu ws. wydawanego od 19 lat miejskiego kalendarza, ogłoszono, że wydawnictwo na 2020 r. będzie nosić tytuł „Piastowie Legnicy”. Ideą kalendarza jest wcielenie się znanych legniczan w postacie piastowskiej dynastii śląskiej. Będzie ich 12 – tyle, co kart kalendarza. Wiadomo już, że w rolę Piastów wcielą się m.in. Beata Tadla i Wojciech Kondusza.
Gdzie w tym wszystkim niezdrowe emocje? Ano w tym, że w relacji z sobotniej konferencji prasowej napisaliśmy, że prezydent Tadeusz Krzakowski będzie ozdobą pierwszej strony kalendarza. Na naszą publikację natychmiast zareagował przewodniczący rady miejskiej Jarosław Rabczenko, któremu jak powszechnie wiadomo, z gospodarzem miasta zwykle nie jest po drodze. Na swoim facebookowym profilu skrytykował prezydenta za wydawanie publicznych pieniędzy na promocję własnej osoby.
- Po raz kolejny okazało się, że podreperowanie ego Prezydenta jest ważniejsze, niż potrzeby legniczan – napisał Rabczenko.
Następnie temat podchwycił jeden z ogólnopolskich portali, który powołał się na TuLegnica.pl (publikacja TUTAJ). No i urzędowa - pijarowa machina ruszyła. Ewa Zielińska-Szczecińska, dyrektor wydziału komunikacji i PR oskarżyła naszego dziennikarza o kłamstwo. Zapowiedziała też podjęcie „odpowiednich kroków, zgodnie z prawem prasowym”.
Szkopuł w tym, że nie mamy sobie nic do zarzucenia. Autorka zdjęć do kalendarza – legnicka fotografka Hanna Derecka w trakcie konferencji została zapytana przez jedną z dziennikarek, czy prezydent znajdzie się w kalendarzu. Derecka odpowiedziała wprost: - Pan prezydent jest na pierwszej stronie. Miejsce pana prezydenta jest zawsze na pierwszej stronie. Stojący obok Tadeusz Krzakowski i jego urzędnicy od PR nie zareagowali (ZAPIS AUDIO – TUTAJ.)
Do czynienia mamy więc ze zwyczajnym nieporozumieniem – niefortunną wypowiedzią artystki, bądź nagłą zmianą planów dot. miejskiego wydawnictwa. Tymczasem ratusz tłumaczy, że prezydent oczywiście pojawi się w kalendarzu, ale jedynie w roli autora słowa wstępnego.
Oficjalna inauguracja miejskiego kalendarza - 19 grudnia o godz. 18.00 w Galerii Piastów.
FOT. URZĄD MIASTA W LEGNICY. Konferencja ws. miejskiego kalendarza na 2020 r.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wtym nagraniu audio to głos dziennikarki Sadowskiej pyta o kalendarz a ktoś odpowiada że prezydent będzie na 1 stronie i krzaku to potwierdza. Czy wy politycy nie umiecie już bez manipulacji nic przekazać? Sadowska wstyd puszczać takie paszkwile na lca i oczerniać konkurencję. Tak prezydent jest na 1 stronie. Słychać wyraźnie. Kto inspirował napisanie tego artykułu na lca?
Okładka a pierwsz strona to jest roznica!!!! A i prawie 24 godziny mysleliscie jak to ugryzc!!! ojojoj
Bo czekali aż komenda wojewódzka policji we wrocławiu zautoryzuje artykuł dotyczący jednego z legnickich portali. Tajny współpracownik ponoć dalej nadaje i nasłuchuje na policyjnej radiostacji w Legnicy.
Dla autora komentarza dla którego okładka to nie jedynka. Zgadzam się! A debil to nie idiota! Być może dzban?
Ile kosztuje ten kalendarz?
Wszystko jest jasne. Najpierw sodówa do głowy. Potem, nie mój głos, nie moja ręka, ogon pod siebie i chodu.
Denis dales dupy i tyle!
a prezydent Krzakowski będzie ze swoim Jan-nigerem ?
Scena z Barei "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz"
-co masz, kalendarz, skąd??
-a tam, jeden dyrektor daje... ( dyrektor Pol-Pimu Tadeusz Krzakoski)
-na który rok?
-na zeszły
- Panie dyrektorze, panie dyrektorze!. Czy mógłbym dostać taki sam kalendarz?
..... Dziękuje łaskawco - Niedługo takie sceny z Barei w galerii:) Tylko tutaj będzie żywy Tadeusz Krzakoski
To zadyma toczy się o zdjęcie Krzakowskiego ?
Jak to nie ma kalendarza? Może Krzak wycofał się rakiem z pierwszej strony i cały nakład poszedł na przemiał. Teraz należy grzecznie poczekać na wydanie poprawione.
Tylko patrzeć jak będzie obraz potem pomnik a potem beatyfikacja obrazu. Już jeden senator (karczewski) najpierw za nasze