Reklama

10 lat więzienia za przestępstwa seksualne trenera Piotra K.

Współżył seksualnie z dziewczynką, która nie miała skończonych 15 lat, masturbował się przy niej, wysyłał jej zdjęcia swego penisa. Filmował, jak dotyka w intymne miejsca drugą, jeszcze młodszą. Gromadził pliki z dziecięcą pornografią. Sąd Rejonowy w Legnicy uznał Piotra K., byłego trenera Klubu Szachowego Miedź Legnica, za winnego wszystkich zarzucanych mu czynów i wymierzył mu karę 10 lat pozbawienia wolności. Wyrok jest nieprawomocny.

Piotr K. ma 56 lat. Ofiary to o ponad 40 lat młodsze dziewczynki, które uczył gry w szachy. Z pierwszą kilkunastokrotnie obcował płciowo jak z dorosłą kobietą. Po raz ostatni cztery dni przed aresztowaniem w październiku 2023 r. W celu zaspokojenia swego popędu płciowego wielokrotnie dopuszczał się też wobec niej innych czynności seksualnych, dotykał jej piersi i krocza, masturbował się w w jej obecności. Za pośrednictwem komunikatora internetowego Messenger wysyłał jej swoje nagie zdjęcia. Prezentował członka. Wobec drugiej, jeszcze młodszej dziewczynki w latach 2018-2019 kilkunastokrotnie dopuścił się innej czynności seksualnej. Dotykał ją w miejsca intymne. rozbierał, kąpał w swoim domu i dotykał po genitaliach. W łazience i w kuchni miał zamontowane kamery, by z ukrycia filmować takie sytuacje. Na laptopie, dysku zewnętrznym i innych nośnikach od co najmniej 200 roku posiadał 1 109 zdjęć pornograficznych z udziałem osób małoletnich.

Sąd uznał Piotra K., za winnego wszystkich czynów opisanych w akcie oskarżenia i wymierzył mu karę łączną 10 lat pozbawienia wolności. Orzekł równocześnie 10-letni zakaz zbliżania się do poszkodowanych dziewczynek oraz miejsc ich zamieszkania. Na 15 lat zakazał oskarżonemu zajmowania jakichkolwiek stanowisk i wykonywania wszelkiej działalności związanej z wychowaniem, edukacją i opieką nad małoletnimi.

Sąd nakazał Piotrowi K. podjęcie kompleksowej terapii seksuologicznej i psychologicznej w odpowiednim ośrodku terapeutycznym. Ta terapia odbędzie się po wykonaniu kary pozbawienia wolności. 

W wyroku sąd orzekł o zadośćuczynieniu finansowym dla skrzywdzonych dziewczynek w kwocie (odpowiednio) 50 tys. zł i 30 tys. zł.  

Na poczet zasądzonej kary pozbawienia wolności sąd zaliczył mu okres przebywania w areszcie. Piotr K. został tymczasowo aresztowany 27 października. Od tego czasu przebywa za kratami.

Skazany ma również pokryć wydatki matek dziewczynek na pełnomocników, którzy pełnili przed sądem role oskarżycieli posiłkowych. 

Uzasadnienie wyroku - tak jak cały proces - było niejawne.

Wyrok jest nieprawomocny. Prokurator Barbara Mazur zamierza wystąpić o jego pisemne uzasadnienie. Przeanalizuje je i zdecyduje, czy są podstawy do złożenia apelacji. W mowie końcowej żądała dla oskarżonego 12 lat pozbawienia wolności. Obrończyni Piotra K. bezpośrednio po rozprawie zapowiedziała, że złoży apelację. Podkreślała, że jej klient przyznał się do większości zarzutów, wyraził skruchę i współpracował z organami ścigania, co powinno zostać uwzględnione wyroku.

Z informacji ujawnionych przez prokuraturę wynika, że Piotra K. i starszą z ofiar łączyło coś w rodzaju patologicznego romansu. Dwa razy w tygodniu dziewczynka przychodziła do jego domu na lekcje szachów, uczestniczyła też w zajęciach klubu szachowego i wyjazdach na turnieje sportowe. Z czasem jej rodziców coś tknęło. Zauważyli, że trener za często pojawia się w tej samej okolicy, co ich dziecko. Za dużo go przy niej było. Przejrzeli telefon córki i znaleźli na nim nagie zdjęcia Piotra K. i korespondencję świadczącą o dużej zażyłości uczuciowej. Swe odkrycie zgłosili prokuraturze, która natychmiast wszczęła śledztwo.

Dwunastolatka zeznawała, jak Piotr K. stopniowo przekraczał kolejne granice jej intymności. Zaczynał od całowania, potem doszło do tego dotykanie, rozbieranie się nawzajem. W końcu obcował z dziewczynką płciowo jak z dorosłą kobietą. Wyrażała na to zgodę.

- Ustalono, że dziewczynka nie czuje się wykorzystana, ale jako dziecko nie mogła zdawać sobie sprawy z tego, co się dzieje - mówiła prokurator Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Oskarżony wykorzystywał stosunek zależności, jaki łączył go z trenowaną zawodniczką.

Piotr K. w 2018 roku został oznaczony odznaką "Zasłużony dla miasta Legnica". W lipcu 2024 roku, gdy jeszcze trwało prokuratorskie śledztwo, Rada Miejska Legnicy jednogłośnie postanowiła o odebraniu trenerowi tego wyróżnienia. 

Oskarżony jest cały czas pozbawiony wolności. 

 

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 24/02/2025 09:04
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Roma - niezalogowany 2025-02-18 20:10:32

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • gość 2025-02-19 07:51:22

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    • Zgłoś wpis
  • Zdzichu - niezalogowany 2025-03-08 01:08:37

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do