27. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przeszedł do historii

Największa na świecie orkiestra tworzona przez ludzi dobrej woli zagrała w Legnicy. Dyrygentami było Legnickie Centrum Kultury i Związkiem Harcerstwa Polskiego. Setki legniczan odegrały w niej swoje sekwencje tworząc barwną harmonię. Nuty płynące prosto z serca zachęciły do wsparcia orkiestry przez tysiące hojnych ludzi. Przed legnickim sztabem WOŚP długa noc, którą wolontariusze spędzą licząc zabrane pieniądze. Wiadomo, że zebrana kwota przekroczyła 125 tys. zł. Ostateczną sumę poznamy w poniedziałek.

Jak co roku w niedzielę wolontariusze WOŚP wyszli na ulice miasta zbierając datki do kolorowych puszek fundacji Jurka Owsiaka i dając w zamian czerwone serduszko z napisem Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Grali wszyscy, mali i duzi, bardziej zamożni i mniej majętni, wszystkich  łączył uśmiech i chęć niesienia pomocy.

- Kiedyś wraz z mężem, wówczas moim kolegą, byliśmy wolontariuszami WOŚP. Dziś idee staramy się przekazać naszej dwuletniej córce i dlatego z nią tu przyślijmy. Mam nadzieję, że sama wkrótce stanie się wolontariuszem WOŚP i być może w tym roku pojedzie z nami na Woodstock - przyznaje Pani Monika.

Główne atrakcje legnickie finału WOŚP miały miejsce w murach Akademii Rycerskiej.

- Legniczanie tłumnie przybyli na tegoroczną edycje finału WOŚP do Akademii Rycerskiej. Chętnie przekazują datki na orkiestrę żeby wspierać dzieciaki. Pojawiają się całe rodziny, seniorzy, dzieciaczki, dorośli, którzy chętnie uczestniczą m.in. w zajęciach organizowanych w holu akademii rycerskiej gdzie jest wystawa stoisk. Organizowane są tam m.in. konsultacje medyczne czy warsztaty plastyczne dla dzieci prowadzone przez Młodzieżowe Centrum Kultury - opowiada Marta Bilejczyk z LCK.

W Akademii Rycerskiej podziwiać można było m.in. Legnickich Morsów   pokaz legnickich motocyklistów, pokaz tańca flamenco, koncerty lokalnych wykonawców z Dziecięco-Młodzieżowej Legnickiej Orkiestry Dętej, Młodzieżowego Centrum Kultury, Music Factory, Pawła Pomazana oraz chojnowskiej formacji Plug`n`Blues. Zwiedzić można było także Salę Królewską i wystawę "Sztuka Legionów" Muzeum Miedzi.

Jak przyznał dyrektor Legnickiego Centrum Kultury Grzegorz Szczepaniak nie jest tajemnicą, że wielu polskich artystów ostatnimi laty zaczęło czerpać zyski z występów podczas WOŚP. Odchodząc tym samym od pierwotnych wartości fundacji. LCK stanowczo sprzeciwia się takiemu procederowi i gwarantuje, że wszyscy artyści i osoby zaangażowane w różne akcje orkiestry w Legnicy działają non-profit, dla idei.

Najwięcej emocji wzbudziła, co zrozumiałe, licytacja fantów przekazanych na rzecz Fundacji Jurka Owsiaka. Wśród nich znalazły się takie perełki, jak voucher „Legnickie media grają wspólnie z WOŚP” (sprzedany za 5 tys. zł), praca malarska Jarosława Jaśnikowskiego (sprzedana za 5 tys. zł), voucher na lot paralotnią (sprzedany za 1000 zł) czy koszulka Miedzi Legnica z autografami (sprzedana za 800 zł). 

Tradycyjnie już odbył się bieg z serduszkiem, w tym roku pod nową nazwą " Legnicki Bieg i Marsz z Serduszkiem" zorganizowany przez Ośrodek Sportu i Rekreacji w Legnicy. Pięć godzin zabawy w swojej siedzibie zorganizowała także Akademia Avatara. Były pokazy akrobatyczne, choreografie taneczne, zabawa z DJ-em, zajęcia fitnes, konkursy, degustacje i naturalnie licytacje.

Niedzielny finał orkiestry poprzedził sobotni koncert WOŚP - Rock w klubie Spiżarnia.

W tym roku celem zbiórki jest zakup niezbędnego specjalistycznego sprzętu ratującego życie i zdrowie dzieci w polskich szpitalach.

Foto: Mariusz Witkowski/Dawid Stefanik