4 górników nie żyje, czterech wciąż poszukiwanych

Wstrząs o mocy górniczej ósemki, który miał miejsce we wtorek 29 listopada po godzinie 21.00 w ZG Rudna pociągnął za sobą ofiary śmiertelne. Do 13.00 w środę odnaleziono czterech nieżyjących już górników. Pięciu wciąż poszukiwano. Pięciu innych pracowników znalazło się w szpitalu.

Wstrząs o mocy górniczej ósemki, który miał miejsce we wtorek 29 listopada po godzinie 21.00 w ZG Rudna pociągnął za sobą ofiary śmiertelne. Do 13.00 w środę odnaleziono czterech nieżyjących już górników. Pięciu wciąż poszukiwano. Pięciu innych pracowników znalazło się w szpitalu.  

Samoistny wstrząs na oddziale G-23 szybu R-VII w ZG Rudna Północna w Polkowicach miał moc górniczej ósemki. Tąpnięcie odczuwalne było w Lubinie, Polkowicach, a nawet w Głogowie. W obrębie zagrożenia znalazło się trzydziestu górników. Wstrząs objął teren oddalony o około 1,5 km od rejonu eksploatacyjnego co w konsekwencji sprawiło, że skutki dotarły aż do komory maszyn ciężkich.

Około godziny 13.00 wiadomo już było, że wstrząs kosztował życie czterech mężczyzn. Pięciu innych przewieziono do szpitala w Głogowie. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo a stan jest dobry. Poszukiwania prowadzone przez 13 zastępów ratowniczych odbywają się na głębokości 1100 metrów i polegają na odnalezieniu kolejnych czterech górników. Zadanie nie jest proste, bo do komory maszyn ciężkich i wyrobisk, które zostały zasypane nie można dostać się ciężkim sprzętem.

W związku z tragedią zarząd KGHM Polska Miedź S.A. ogłosił czterodniową żałobę. Odwołano też piątkowe uroczystości barbórkowe. Nie będzie Pochodu Lisa Majora, skoku przez skórę. Nie dobędą się również karczmy górnicze i combry babskie. 2 grudnia przeprowadzona zostanie tylko Akademia odznaczeń, zaś w niedzielę 4 grudnia będzie miała miejsce msza święta oraz złożenie kwiatów pod pomnikiem Wyżykowskiego.

O postępach w akcji ratunkowej w ZG Rudna będziemy informowali na portalu TvDami i w czwartkowym wydaniu informacji.