
Choć PKP Polskie Linie Kolejowe uporały się z awarią trakcji w okolicy Malczyc i ruch kolejowy wrócił do normy, to w następstwie tego, Koleje Dolnośląskie borykały się z uszkodzeniem jednego ze swoich pojazdów. To zaś sprawiło kolejne utrudnienia w ruchu kolejowym Kolei Dolnośląskich w środę. W czwartek wszystko wróciło do normy.
Przypomnijmy, do wykolejenia pociągu towarowego w okolicy Malczyc doszło we wtorkowy wieczór. W następstwie tego zdarzenia zerwana została trakcja. Awarię usunęła spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, do których należy infrastruktura kolejowa. Pociągi na trasie Legnica – Wrocław wróciły na tory, ale Koleje Dolnośląskie borykały się jeszcze z problemami w środę.
- Jeszcze wczoraj popołudniu mieliśmy kłopoty, bo doszło do uszkodzenia pantografu w naszym pojeździe 45 WE. To niestety miało związek z awarią z dnia poprzedniego, ale całe szczęście w ciągu dwóch godzin udało się opanować sytuację i przywrócić ponownie ruch na odcinku Legnica – Wrocław. Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie podobne sytuacje będą nas omijać - mówi Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie