
Wszystko wskazuje na to, że przy Legnickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej nareszcie powstanie przystanek dla pociągów Kolei Dolnośląskich. Taką informację przekazał mediom legnicki poseł Platformy Obywatelskiej Robert Kropiwnicki.
W sprawie przystanku parlamentarzysta lobbuje od dłuższego czasu. Jesienią ub. roku o przystanek kolejowy przy LSSE Robert Kropiwnicki upomniał się w ministerstwie infrastruktury. Tam dowiedział się, że przystanek jest w planach PKP Polskie Linie Kolejowe, a spółka przygotowała już nawet jego projekt. Tyle że sfinansowanie inwestycji leży w gestii samorządu wojewódzkiego.
Dlatego poseł napisał w tej sprawie do urzędu marszałkowskiego. Z odpowiedzi, jaką otrzymał od członka zarządu województwa Tymoteusza Myrdy, jasno wynika, że pieniądze na budowę przystanku zostały zabezpieczone w ramach RPO na lata 2014-2020.
- To dobra wiadomość dla legniczan, którzy mieszkają na osiedlach Kopernik i Piekary, a pracują w zakładach LSSE. Mam nadzieję, że ta bardzo potrzebna naszemu miastu inwestycja zostanie zrealizowana w 2020 roku – mówi poseł Robert Kropiwnicki.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wybierzcie kodomitę na ponowną kadencję a wybuduje dwa przystanki w strefie,a to cwaniak,8 lat brał kasę i nic nie wybudował a teraz obiecuje,Kropiwnicki ty już miałeś swoje pięć minut i zniknij zpola widzenia
Przystanek faktycznie jest potrzebny, moim znadniem przydałby się jeszcze kolejny na trasie Legnica Wrocław na wysokości budynku dyżurnego "Piekary Wielkie".