
- Dzisiaj podpisujemy protokół rozbieżności - informuje Mariola Kawecka, przewodnicząca Międzyzakładowego Regionalnego Związku Zawodowego Pracowników Kultury. Związek domaga się podwyżek dla pracowników Legnickiej Biblioteki Publicznej, w 66 procentach wynagradzanych na poziomie krajowego minimum.
Polityka płacowa władz Legnicy doprowadziła do spłaszczenia struktury wynagrodzeń w LBP, w związku niemal zupełnie przestały się liczyć takie czynniki jak stopień awansu zawodowego, staż pracy, zakres obowiązków. Ponad dwie trzecie załogi pracuje za krajową płacę minimalną.
Prezydent Legnicy zna problem od trzech lat. Na forum publicznym mówi się o nim od dwóch tygodni, tzn. od momentu, kiedy grupa pracowników biblioteki przyszła na sesję Rady Miejskiej Legnicy, aby upomnieć się o podwyżki.
Krzysztof Duszkiewicz - zastępca prezydenta odpowiedzialny m.in. za sferę kultury - zaprosił wówczas związkowców do rozmów. Znalezienie w budżecie na podwyżki w LBP ok. 300-500 tys. zł wydawało się o wiele łatwiejsze niż rozwiązanie ostrego kryzysu płacowego w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej oraz Domu Pomocy Społecznej.
Ale oto rozwiewają się nadzieje na porozumienie. Trwające od dwóch tygodni rozmowy bibliotekarzy z wiceprezydentem Duszkiewiczem nic nie dały.
- Miasto chciałoby, żeby podwyżki zostały sfinansowane z naszego wewnętrznego funduszu płac, tzn. żeby poszły na nie pieniądze na premie - mówi Mariola Kawecka, przewodnicząca Międzyzakładowego Regionalnego Związku Zawodowego Pracowników Kultury. - Nie zgadzamy się na to. Dzisiaj jesteśmy umówieni na podpisanie protokołu rozbieżności. Oficjalnie wchodzimy w spór zbiorowy.
Zgodnie z procedurą przewidzianą w Ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, protest bibliotekarzy może przerodzić się w kolejny legnicki strajk, wcześniej jednak muszą wyczerpać się możliwości wypracowania porozumienia w ramach negocjacji i mediacji z udziałem mediatora.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Koniecznie PiS musi wygrać wybory i rządzić kolejną kadencję. Wtedy 2/3 narodu będzie robiło za najniższą krajową i nazwą to dobrobytem :)
A może bibliotece umieścić księgozbiory prominentów I oligarchów sutannowych i złotych myśli kaczorka oraz kodeks proletariatu PiS . I wtedy znajdą się pieniądze na utrzymanie biblioteki I duże podwyżki płac Ale warunkiem będzie aby wszyscy pracownicy zostali towarzyszami PiS .
My też możemy spisać swój protokół rozbieżności między tym co głoszą włodarze naszego miasta np. w Wielki Piątek na legnickim Rynku, a tym co robią pracownikom legnickich instytucji. Przykazania kościelne zaliczone, zdjęcia opublikowane, tylko czy Ten do którego podobno się modlą, gdyby przyszedł do tego ich urzędu to "stołów by nie powywracał"?
Biblioteka jest bardzo ważna ! Przykre, że nie docenia się tak potrzebnej instytucji i osób, które w niej pracują. Jeśli ktoś myśli, że biblioteka to tylko książki widocznie już dawno nie był w bibliotece. Walczcie, bo godne wynagrodzenie Wam się należy !!
to miasto już dawno umarło, tylko do ludzi to jeszcze nie dotarło. Wszystkie miejscowości nas wyprzedziły, a włodarze Legnicy pławią się w luksusach i udają że jest zajebiście
to prawda, niestety ................
To było do przewidzenia. Na biblioteki nigdy nie było pieniędzy. Są niepotrzebne w tym mieście. Pozamykać wszystkie i po krzyku.
Prawda, niepotrzebnie robi się ludziom nadzieję, a brak pieniędzy na rozwój i inwestycje sprawia że są legniczanom niepotrzebne.
Drogie Panie, tutaj jest Wasza podwyżka: https://tulegnica.pl/artykul/oto-nowa-toyota-camry/1365060 Przykro mi, ale prezydent woli kupić auto, tak Was szanuje bardzo.
Rozmowy o podwyżki bez rezultatów. Ale idą wybory i na pewno Bibliotekarze nie będą głosować na obecne władze...........a podczas wyborów liczy się każdy głos i nawet jeden może zaważyć o przegranej lub wygranej.