
Jak informuje Andrzej Lampart z TVP Wrocław, Sąd Okręgowy w Legnicy w wyniku apelacji złagodził wyrok dla Bartosza Sz. z Rząśnika pod Złotoryją. W trakcie remontu jego domu runęła ściana, zabijając dwóch pracowników. W pierwszej instancji mężczyzna został skazany na 2 lata bezwzględnego pozbawienia wolności. Teraz sąd obniżył ten wyrok do jednego roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata
Do katastrofy budowlanej doszło w sierpniu 2023 roku, podczas prowadzonego sposobem gospodarskim ocieplania starego poniemieckiego domu Bartosza Sz.. Ekspertyza biegłego, przygotowana na zlecenie prokuratury w Złotoryi, dowiodła, że powodem zawalenia się ściany był błąd inwestora: zbyt głęboki wykop osłabił konstrukcję ściany. Po kilku godzinach przeszukiwania rumowiska strażacy wydobyli spod gruzu ciała dwóch mężczyzn - sąsiadów zatrudnionych do pomocy przy remoncie. Bartosz Sz. został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci. Sąd Rejonowy w Złotoryi skazał go pod koniec kwietnia br. na dwa lata pozbawienia wolności, z czego przynajmniej połowę miał odbyć w warunkach zakładu karnego. Bartosz Sz. został też zobowiązany do wypłacenia po 10 tys. zł zadośćuczynienia krewnym ofiar.
Jak donosi Andrzej Lampart, obie strony odwołały się od tego wyroku a Sąd Okręgowy w Legnicy potwierdził winę Bartosza Sz., ale znacząco złagodził karę z pierwszej instancji. Uwzględniając fakt, że oskarżony był dotąd niekarany i cieszy się dobrą opinią w swoim środowisku, sędzia Andrzej Środek przekonywał w ustnym uzasadnieniu wyroku, że w tym przypadku wystarczająco surową będzie kara jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Równocześnie sąd zwiększył do 40 tys. zł nawiązki dla krewnych ofiar Bartosza Sz.
Wyrok jest prawomocny.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie