Boże Ciało - utrudnienia na drogach i trasy procesji

I co mnie obchodzi jakieś obrzędy religijne na pewno będzie w to zaangażowana policja i znowu za coś płacimy może Ta sekta w końcu się zabierze z tego kraju

Sutannowi manipulatorzy próbują nas cofnąć do średniowiecza......... Dlaczego nie zgadzają się na zbadanie hostii i wina pod mikroskopem (najlepiej elektronowym), żeby raz na zawsze uciąć spekulacje co do jakoby przemiany chleba i wina w ciało i krew żydowskiego boga?......... Dlaczego oni traktują ludzi jak przygłupów?

Totalnie niepotrzebne i niezrozumiałe nawet dla katolików święto. Nawet jeżeli chcieliby sobie pochodzić to powinna być jedna miejska wycieczka, a nie w każdej dzielnicy inna. Ciekawy jestem kto posprząta kwiatki z ulic.

Przemiana (transsubstancjacja) chleba i wina w ciało i krew Jezusa Chrystusa to jedno z wielu oszustw wymyślonych przez Kościół katolicki (przemianę wymyślono dopiero w 1215 roku). W linku artykuł "Cudów nie ma, jest Serratia" (w nim również o "cudzie" legnickim).https://innpoland.pl/blogi/martynafranczuk/126229,cudow-nie-ma-jest-serratia

Odpowiedź dla tych co piszę głupoty o Eucharystii: *Biblijna i historyczna prawda o Eucharystii* Niektórzy twierdzą że to dopiero XIII wiek bo wtedy ustanowiono dogmat o przeistoczeniu. Ale dogmat to tylko potwierdzenie istniejących wierzeń. No to kiedy pojawiła się ta nauka? Już w biblii o niej czytamy! Ewangelia Jana 6;51 „Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata.” Ewangelia Jana 6;54 „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.” Łukasz 24;30n „Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu.” Tutaj mamy do czynienia z pewnym niezwykłym wydarzeniem. Zmartwychwstały Chrystus połamał Chleb i zniknął… Czemu tak dziwnie postąpił? Oczywiste jest że w ten sposób chciał nam coś powiedzieć. Czy w ten sposób pokazałby że Jego Ciało to tylko symbol? Czy może że jednak to prawdziwa przemiana Chleba w Ciało Pańskie? Jak to zinterpretować? Połamał Chleb i zniknął… Bardziej pasuje tu katolicka interpretacja.. Zmartwychwstały Chrystus po połamaniu Chleba zniknął bo… stał się Chlebem! Uczynił taki specyficzny cud aby przekonać nas do prawdziwości katolickiej Eucharystii. Jeśli Eucharystia byłaby tylko symbolem to po co Chrystus uczynił taki dziwny cud? Ewangelia Łukasza 22;19 „Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc; To jest Ciało moje, które za was będzie wydane; to czyńcie na moją pamiątkę!” Aha i tutaj już niekatoliccy chrześcijanie mówią że ich interpretacja jest prawidłowa bo tu wyraźnie pisze że Wieczerza Pańska to tylko pamiątka. A co na to powiedziałby katolik uczony w piśmie i teologii? Zadałby pytanie… Co oznacza słowo „pamiątka” w biblijnym znaczeniu tego słowa? Otóż biblia podaje że słowo „pamiątka” ma dwa zupełnie różnie znaczenia. Pierwsze to takie powszechne jak wszyscy znamy, czyli przedmiot lub uroczystość, która ma nam o czymś przypominać. Ale drugie znaczenie słowa „pamiątka” to…. ofiara! Księga Kapłańska 2;2 „Potem przyniesie ją do synów Aarona, kapłanów. Kapłan weźmie z tego pełną swoją garść mąki z oliwą wraz z całym jej kadzidłem i spali ją na ołtarzu jako pamiątkę, jako ofiarę ogniową, woń przyjemną dla Pana.” Tak, pamiątka to znaczy ofiara! i w biblii wiele razy o tym czytamy: Księga Wyjścia 30;16 Księga Kapłańska 2;9 Księga Kapłańska 2;16 Księga Kapłańska 5;12 Księga Kapłańska 6;8 Księga Kapłańska 24;7 Księga Liczb 5;26 Teraz niezwykle ważne pytanie! O które znaczenie słowa „pamiątka” chodziło Chrystusowi, kiedy powiedział „…to czyńcie na Moją pamiątkę?” Czy chodziło o to że mamy odprawiać Wieczerze Pańską tylko po to aby nie zapomnieć o Chrystusie??? Nie wydaje mi się…. Chrystus przecież mówi o tej „pamiątce” w kontekście swojej męczeńskiej śmierci.. „To jest Ciało moje, które za was będzie wydane…” Czyli mowa w kontekście ofiary jaką poniesie… czyli kiedy Chrystus powiedział „to czyńcie na moją pamiątkę” to miał na myśli… „to czyńcie na moją ofiarę!” W biblii jest również odpowiedź dla ludzi, którzy nie wierzą w przeistoczenie; Jan 6;52 „Sprzeczali się więc między sobą Żydzi mówiąc; Jak On może nam dać /swoje/ ciało do spożycia? Rzekł do nich Jezus; Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam; Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. (…) Jezus jednak świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: To was gorszy? (…) Odtąd wielu uczniów Jego odeszło i już z Nim nie chodziło.” Jak widać, przeistoczenie było równie niewiarygodne dla starożytnych, jak i dla współczesnych krytyków. Pan Jezus tutaj im nie wyjaśniał że to tylko symbol. Pan Jezus wyraźnie powiedział że to prawdziwe spożywanie ciała i krwi! Święty Jan użył tutaj greckiego słowa które dosłownie oznacza „żuć” lub „przeżuwać”. A więc wyraźnie chodziło o spożywanie. Co by było gdybyś tam był? Zgorszyłbyś się i odszedłbyś. Kolejny zarzut, jaki jest stawiany katolikom, jest taki że niby pierwsi chrześcijanie nie znali nauki o przeistoczeniu. Sprawdźmy to: I) Paweł Apostoł; Pierwszy list do Koryntian 10;16 „Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czy nie jest udziałem we Krwi Chrystusa? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest udziałem w Ciele Chrystusa? Co to znaczy brać udział, lub co to znaczy mieć udział? Jeśli biorę udział w meczu, to znaczy że jestem na boisku, a może to znaczy że mnie tam nie ma? Jeśli Chleb ma udział w Ciele Chrystusa to znaczy że to Ciało tam jest, czy możne to znaczy że Go tam nie ma? II) Ignacy, Biskup Antiochii o Eucharystii (ur. około 30 n.e. rok); "Powstrzymują się [gnostycy] od Eucharystii i modlitwy, gdyż nie wierzą, że Eucharystia jest Ciałem Pana naszego, Ciałem, które cierpiało za nasze grzechy i które Ojciec w swej dobroci wskrzesił. Tak więc ci, co odmawiają daru Boga, umierają wśród swoich dysput." [List do Smyrneńczyków VII] III) Justyn Męczennik o Eucharystii; (155 rok) „A ten pokarm nazywa się u nas Eucharystią; nikomu nie wolno brać w nim udziału, tylko temu kto wierzy, że prawdą jest to czego uczymy, i kto został obmyty ową wodą na odpuszczenie grzechów i na odrodzenie, i kto żyje tak jak Chrystus przykazał. Bo my tego nie pożywamy, tak jak się je pospolity chleb i pije pospolity napój, lecz nauczono nas, że jak Jezus Chrystus Zbawiciel nasz, przez Słowo Boże stawszy się człowiekiem, miał Ciało i Krew dla naszego zbawienia, tak też i ów pokarm nad którym przez modlitwę zawierającą jego słowa, odprawiono dziękczynienie, *a którym przez przemianę* krew i ciało nasze odżywia się *jest Ciałem i Krwią tegoż Jezusa, który się wcielił.“ [Justyn Apologia I, 66.] No i co teraz? Ignacy to był uczniem samego Jana Apostoła i nauczał o przeistoczeniu czyli o obecności Chrystusa w Eucharystii. No to kto w tej kwestii ma racje? Pierwsi teologowie chrześcijańscy? A może protestanci co pojawili się 1500 lat później? A może świadkowie Jehowy i adwentyści co pojawili się 1900 lat później?… Nie ulega wątpliwości że pierwsi chrześcijanie, uczniowie apostołów, wiedzieli to najlepiej!!! Który to kościół działaj naucza, tego samego co Ignacy Antiocheński, który żył w pierwszym wieku, czyli o obecności Chrystusa w Eucharystii? Rzymskokatolicki! Kto nie wierzy w obecność Chrystusa w Eucharystii to ma inne wierzenia niż pierwsi chrześcijanie! Przez pierwsze 1200 lat chrześcijaństwa, wszyscy chrześcijanie wierzyli w katolicką Eucharystię! Nie było, symbolicznej wieczerzy lub symbolicznej pamiątki. Gdybyś przeczytał listy Ignacego Antiocheńskiego i książki Justyna Męczennika to zobaczyłbyś jak bardzo różnią się twoje wierzenia od wierzeń pierwszych chrześcijan, oraz odkryłbyś jak bardzo katolickie były wierzenia pierwszych chrześcijan.

Tomek, bardzo proszę nie rób wykładni tej nasyconej nienawiścią książki...

Poza tym samo nasuwa się pytanie; gdzie jest Bóg miłosierny w kontekście działań wojennych na Ukrainie i gdzie był w czasie holokaustu?

"Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata.” Przeanalizujmy zatem logicznie ten fragment. Skoro to Bóg zstąpił z nieba, a w zasadzie jego syn Jezus Chrystus, gdyż według Biblii Bóg jest w trzech osobach (jeszcze Duch Święty), a dodatkowo z tegoż samego nieba zstąpił chleb, w dodatku "żywy", tu mam wątpliwości natury sanitarno-epidemiologicznej, to należy zadać pytanie w ilu osobach jest sam Bóg? Poza tym nawołanie do jedzenia człowieka, w postaci chleba żywego, który w dodatku jest ciałem, jak dla mnie za dużo. A ponoć to monoteistyczna religia!

To wszystko co dzieje się z opłatkiem w kościele to kanibalizm w czystej postaci, wszystkie religie monoteistyczne są religiami nienawiści.

Tomek to jest kler który podpisywał się legnicki Nawalny on takie pisze bzdury na tym portalu Że już niektórzy mu napisali co myślą o nim . Także podpisuj się tak jak wcześniej a nie zmieniasz swoje ego

Nie wiem o co kaman, ale spacery są zdrowe. Popieram!!!

Czy wznosili okrzyki "Niech żyje PIS" albo "Jarosław jest wielki" ?