
Urząd Miasta w Chojnowie storpedował inicjatywę Piotra Pabisa, żeby obsadzić zielenią Rynek, który po rewitalizacji z 2012 roku upodobnił się do kamiennej pustyni. W skwarne dni mieszkańcy nie mają tu szansy na schronienie się w cieniu drzew. Chojnowskie władze używają trzech argumentów. Jakich?
Po pierwsze twierdzą, jakoby sieć różnego rodzaju instalacji pod płytą Rynku była tak gęsta, że wyklucza jakiekolwiek nasadzenia drzew.
Po drugie, winę za betonozę zrzucają na konserwatora zabytków z Legnicy, który w trakcie rewitalizacji dążył do przywrócenia tej części Chojnowa charakteru z przełomu XIX i XX wieku. "W planach były znacznie większe tereny zielone, jednak nie uzyskały one aprobaty Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków" - czytamy w stanowisku Urzędu Miasta w Chojnowie.
Po trzecie, zdaniem urzędników, zieleń mogłaby być przeszkodą w wypełnianiu funkcji komunikacyjnych Rynku, który dziś w jednej trzeciej jest po prostu parkingiem dla samochodów klientów okolicznych sklepów i punktów usługowych.
Z tych powodów Rynek w Chojnowie wygląda jak wygląda i nie można tego zmienić. Urzędnicy nie dopuścili, aby w ramach glosowania nad budżetem obywatelskim mieszkańcy miasteczka opowiedzieli się za zgłoszonym przez Piotra Pabisa projektem zakładającym zaprojektowanie i posadzenie drzew na placu. Wniosek został usunięty z listy.
Piotr Pabis broni jednak nie składa i w przyszłorocznej edycji budżetu obywatelskiego zamierza powrócić do swego pomysłu. Inspiruje go przykład Krakowa, gdzie zdeterminowani mieszkańcy wymusili na władzach zdjęcie asfaltu z jednej z ulic i urządzenie w tym miejscu parku ze 150 drzewami. Zbijając jeden z argumentów burmistrza Chojnowa przeciwko nasadzeniom, Pabis uzyskał opinię legnickiej delegatury Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Czytamy w niej: "konserwator zabytków informuje, iż dopuszcza się wprowadzenie nasadzeń drzew na terenie chojnowskiego rynku". Projekt, oczywiście, musiałby zostać przedłożony do akceptacji konserwatorowi.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie