Reklama

Czas na derby. Miedź gra w Lubinie o coś znacznie więcej niż prestiż

W niedzielę Miedź Legnica zmierzy się z Zagłębiem Lubin w meczu 22. kolejki Lotto Ekstraklasy. Futbolowe święto regionu rozpocznie się o godz. 15.30. Transmisja TV w Canal+Sport.

Mimo że Legnicę i Lubin dzieli ledwie 20 km, Miedź i Zagłębie w meczach o punkty mierzyły się ze sobą raptem 15 razy. Korzystniejszy bilans ma Miedź, która wygrała sześć razy. Zagłębie górą było pięć razy, a cztery spotkania zakończyły się remisem.

Historia legnicko-lubińskich konfrontacji sięga 1972 r. Był jednak okres 33-letniej derbowej posuchy. Miedź z Zagłębiem nie zagrała oficjalnego meczu między 1981 a 2014 rokiem! W sezonie 2014/2015 drużyny rywalizowały na poziomie 1. ligi. W Lubinie wygrała Miedź (2:0), w Legnicy Zagłębie (1:0). Po raz pierwszy w historii do derbów na poziomie ekstraklasy doszło na początku września ub. roku. Miedź wygrała na Stadionie im. Orła Białego 2:0 po bramkach Marquitosa i Petteriego Forsella.

W niedzielę faworytem będzie jednak Zagłębie, które drugą część sezonu rozpoczęło od zwycięstwa w Poznaniu z Lechem 2:1. Miedź natomiast musi się pozbierać po 0:3 z Jagiellonią Białystok. Dodatkowo martwi fakt, że zespół trenera Bena van Daela (ten sam, który prowadził w Fortunie Sittard Adriana Purzyckiego) zaprezentował efektowną grę, natomiast piłkarze Dominika Nowaka piłkarską smutę.

Miedź jedzie więc do Lubina zrehabilitować się za mecz z „Jagą”, zdobyć uznanie kibiców za upokorzenie rywala zza miedzy, ale przede wszystkim po punkty. A te dla drużyny trenera Nowaka są obecnie najważniejsze. Przewaga Miedzi nad strefą spadkową stopniała bowiem już do jednego punktu. Porażka w niedzielnych derbach może ją zepchnąć pod kreskę.

- Wiemy, że derby zawsze wywołują emocje po dwóch stronach. Będą emocje związane z kibicami, bo dla nich te derby są bardzo ważne. Jest też wiele podtekstów przy takich meczach. Uważam, że powinno być jak najwięcej takich spotkań, bo one wytwarzają specyficzną atmosferę. Będzie to na pewno pojedynek Dawida z Goliatem biorąc pod uwagę budżety obydwu klubów. Jesteśmy bardzo blisko w tabeli i będziemy chcieli zagrać bardzo dobry mecz. Chcemy aby zespół zostawił serce na boisku. Racjonalnie oceniliśmy mecz z Jagiellonią i wiemy, że nie ma do tego już co wracać – mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Nowak.

Dodajmy jeszcze, że szkoleniowiec Miedzi w Lubinie nie będzie mógł skorzystać z pauzujących za kartki: Tomislava Bożicia i Borjy Fernandeza.

Przypuszczalny skład Miedzi: Kanibołocki – Miljković, Osyra, Musa - Zieliński, Augustyniak, Santana, Camara – Roman, Forsell, Szczepaniak.

FOT. B. Hamanowicz (miedzlegnica.eu)

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do