
Grzegorz Mokry przejął jako trener prowadzenie drużyny Miedzi Legnica. - Zrobię wszystko, co w mojej mocy, by utrzymać PKO BP Ekstraklasę w Legnicy - mówi.
To powrót Grzegorza Mokrego do Legnicy. W latach 2017 - 2020 był asystentem trenera Dominika Nowak i przyczynił się do wywalczenia historycznego awansu do Ekstraklasy oraz półfinału Pucharu Polski. Po przerwie, kiedy był asystentem trenera w sztabie Artura Skowronka w Wiśle Kraków, w czerwcu 2021 r. obejmując trzecioligową drugą drużynę Miedzi. W szesnastu meczach poprowadził Miedź II Legnica do zdobycia 32 punktów, na co złożyło się 10 zwycięstw, 2 remisy i 4 porażki, przy bilansie bramkowym 32:18.
Znakomite wyniki sprawiły, że otrzymał propozycję z drugoligowych Wigier Suwałki, zastępując Dawida Szulczka, który objął Wartę Poznań. Ostatnio pełnił funkcję asystenta Dariusza Żurawia w pierwszoligowym Podbeskidziu Bielsko-Biała. Wcześniej doświadczenie trenerskie zdobywał pracując jako asystent trenera m.in. w Wigrach Suwałki, GKS-ie Katowice, Widzewie Łódź, Polonii Bytom, Pogoni Szczecin czy Ruchu Radzionków.
Podczas podpisania umowy z Grzegorzem Mokrym, prezes Miedzi Legnica Tomasz Brusilo uzasadniał, dlaczego ze zmianą trenera nie poczekano do końca rundy jesiennej. - Poprzedni trener, do którego mamy wiele szacunku, próbował już wszystkiego. Były zmiany taktyczne, zmiany ustawienia, zmiany kadrowe, a efekt cały czas wyglądał mało satysfakcjonująco - mówił Tomasz Brusiło. - Uznaliśmy w gronie zarządu, w rozmowach z właścicielem klubu, że to jest ten moment, kiedy zespół potrzebuje świeżego spojrzenia, impulsu. Chcemy, żeby Grzegorz poznał zawodników jeszcze przed zakończeniem rundy jesienniej, aby odpowiednio przygotować okienko transferowe.
- Propozycja powrotu do Miedzi to dla mnie bardzo duże wyróżnienie. To pokazuje, że praca, którą w przeszłości wykonałem tutaj została doceniona. Czuję przy tym duże wsparcie właściciela. Po raz trzeci na przestrzeni ostatnich lat mam zaszczyt pracować w Miedzi. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, by utrzymać PKO BP Ekstraklasę w Legnicy – powiedział po podpisaniu umowy trener Grzegorz Mokry.
Wraz z trenerem Mokrym do obecnie pracującego w Miedzi sztabu szkoleniowego dołączy drugi asystent trenera Donatas Vencevičius, były reprezentant Litwy, mający w dorobku tytułu mistrzowskie na Litwie, w Polsce i Danii. Jako szkoleniowiec pracował w roli pierwszego trenera bądź asystenta w Vetrze Wilno, Suduvie Mariampol, Stomilu Olsztyn, Wigrach Suwałki, FK Jonava, DFK Dainava oraz reprezentacji Litwy U21.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Podziwiam właściciela p. Daddełło który dał nam kibicom dotychczas wiele wzruszeń,radości,pięknych emocji ale gdy patrząc na jego wybory dot. Nowego szkoleniowca to człowiek-kibic-legniczanin który był z tą drużyną zaczyna sobie zadawać pytanie czy piłkarsko i jakościowo nie można sprowadzać do klubu polskich graczy a nie zagranicznych najemników którzy nie czują i nie odnajdują się w tych realiach ?oraz czy nie można wysondować możliwości sprowadzenia trenera który czuje realia i tożsamość legnickiej piłki który jest związany z miastem,okolicą,województwem niż sprowadzać kogoś bo wszyscy są obsrani przed spadkiem?