Developer chce postawić blok, sąsiedzi protestują. Co zrobi rada miejska?

Na wrześniowej sesji radni podejmą decyzję ws. budowy bloku mieszkalnego przy ul. Karola Myrka. Projekt firmy developerskiej stoi w w sprzeczności z obowiązującym dla tego terenu planem zagospodarowania przestrzennego. Inwestycja może jednak dojść do skutku w oparciu o specustawę mieszkaniową, tzw. „Lex developer”. Szkopuł w tym, że niezbędna jest uchwała rady miejskiej.

Wniosek inwestora, spółki KOMB Construction ws. „lokalizacji inwestycji mieszkaniowej przy ul. Karola Myrka” trafił już do biura rady miejskiej. Radni pochylą się nad nim na posiedzeniach komisji, a następnie na sesji zaplanowanej na 28 września.

Developer chce wybudować przy ul. Myrka czterokondygnacyjny blok z 31 mieszkaniami. W planach są garaże oraz parking. Wysokość budynku nie podoba się sąsiadom, którzy już zbierają podpisy pod protestem. Ten ma trafić na biurko prezydenta miasta i przewodniczącego rady miejskiej. Tym samym inwestycja może stanąć pod dużym znakiem zapytania.

Przypomnijmy, że rada miejska całkiem niedawno zablokowała podobne przedsięwzięcie forsowane w trybie „Lex developer”. Chodzi o dwa bloki mieszkalne w tej samej części Legnicy – w rejonie ul. Wiktorii Wiedeńskiej, Gumińskiego i Radarowej. Radni nie zapalili developerowi zielonego światła zarówno w grudniu 2019 r., jak i maju br. gdy ten z dokumentacji usunął czwarte piętro budynku.

Argumentacja większości w radzie była w obu przypadkach taka sama - przedstawiony przez developera projekt stał w sprzeczności z obowiązującym dla terenu byłych koszar wojskowych planem zagospodarowania przestrzennego. Dopuszcza on bowiem budowę bloków co najwyżej dwukondygnacyjnych.

Na zdjęciach: wizualizacja inwestycji przy ul. Myrka. FOT. KOMB Construction