
Nie świeci kilkanaście latarni na przebudowanym, śródmiejskim odcinku ul. Jaworzyńskiej. Przepaliły się zasilacze. Firma Skanska, która w ramach gwarancji powinna je wymienić na nowe, skarży się na trudności z zakupem części. Władze miasta i mieszkańcy cierpliwie znoszą ciemności. Te ćwiczenia w cierpliwości trwają od grudnia 2021 r.
"Zachowanie miasta i gwaranta w tej sprawie delikatnie rzecz ujmując pozostawia wiele do życzenia, ponieważ stawką jest zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców" - ocenia radny Maciej Kupaj (Koalicja Obywatelska) w interpelacji do prezydenta Tadeusza Krzakowskiego. Od grudnia 2021 roku podczas posiedzeń komisji Rady Miejskiej Legnicy mówił urzędnikom o nieświecących latarniach.
- Oświetlenie ul. Jaworzyńskiej jest na gwarancji - mówi Mirosław Wronikowski, zastępca dyrektora do spraw technicznych w Zarządzie Dróg Miejskich w Legnicy. - Na przełomie roku zgłaszaliśmy wykonawcy przebudowy ul. Jaworzyńskiej wady gwarancyjne, tzn. że w kilkunastu latarniach wyeksploatowały się zasilacze. Gwarant tłumaczył się, że bardzo trudno kupić tę część na rynku. Potem nabył kilkanaście zasilaczy, dokonał wymiany, ale te nowe także się zepsuły.
"Należy zaznaczyć, że czas oczekiwania na dostawę zamówionych, niezbędnych do usunięcia awarii, produktów (m. in. podzespołów) jest znacznie wydłużony ze względu na sytuację związaną z wojną na Ukrainie, a wcześniej ze względu na sytuację związaną z covid-19. Mając na uwadze powyższe producenci nie są w stanie wskazać precyzyjnie terminów dostaw" - pisze Jadwiga Zienkiewicz, zastępca prezydenta Legnicy, w odpowiedzi na interpelację Macieja Kupaja.
- W poniedziałek zamierzamy zrobić przegląd całego oświetlenia na ul. Jaworzyńskiej. Zinwentaryzujemy niesprawne latarnie i raz jeszcze zgłosimy reklamację. Jeśli to nic nie da, to zlecimy wykonanie napraw innej firmie, a spółkę Skanska obciążymy kosztami - mówi dyrektor Mirosław Wronikowski. - Mam nadzieję, że nie będziemy musieli uciekać się do tej ostateczności. Firma Skanska dała nam się dotąd poznać jako solidny partner.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
zbierają prąd do nowych autobusów
Ciekawe, czy zasilacze latarni LED mają ograniczniki przepięć i przypadkowego przegrzania? Bo brak takich zabezpieczeń mocno wpływa na zawodność tego typu oświetlenia.
ja bym prosil mniej technicznie, bo sie jeszcze wyda ze jakas lipe znowu miasto kupilo. Szkoda ich (miejskich wlodarzy) bo tylko bledy i bledy..
Tytułowe pytanie jest nietaktowne. W domu wisielca nie rozmawia się o sznurze. W domu bankruta nie rozmawia się o pieniądzach.
Tytułowe pytanie jest nietaktowne. W domu wisielca nie rozmawia się o sznurze. W domu bankruta nie rozmawia się o pieniądzach.
A w sumie co nas to mieszkańców obchodzi ma świecić i tyle. kupić nowe oświetlenie na koszt wykonawcy idę i koniec
ITS od 5 lat nie działa, chociaż miasto wydało 20 mln zł. Szymkowiak zdążył udać się na emeryturę. Włos mu z brody nie spadł. Za chwilę Krzakowski będzie musiał oddać dofinansowanie. Brak ITS nikomu nie przeszkadza. Prezydentowi też. Kolejne zmarnowane pieniądze, które prezydent Krzakowski powinien mieć potrącone z pensji.
Łatwiej napisać co jeszcze działa
Firma SKANSKA skasowała 52 nln zł za remont 2,5 km Jaworzyńskiej. To był złoty interes. Teraz ma trudności z gwarancją. To po było odwalać chałę. Knoty na Jaworzyńskiej wytknął NIK w protokole pokontrolnym parę lat temu. Wówczas prokuratura nie wykazała zainteresowania. Czy teraz zainteresuje się marnowaniem publicznych pieniędzy?