Dojazdy mogą być tańsze. Razem chce obniżki cen biletów

Politycy partii Razem zapowiedzieli w Legnicy złożenie W Sejmie projektu ustawy, która zwolni z akcyzy na benzynę miejskich przewoźników, dzięki czemu pasażerowie będą mniej płacić za bilety. Inny pomysł zakłada obniżenie o połowę kosztów utrzymania torów, dzięki czemu potaniałyby tez podróże koleją.

Kaja Filaczyńska, legnicka liderka Razem, zwraca uwagę, że po ostatniej podwyżce cen biletów w Kolejach Dolnośląskich koszt miesięcznego dojazdu do pracy we Wrocławia wynosi około 400 złotych. Bilet miesięczny na komunikację w Legnicy to sto złotych, czyli tyle ile w dużych miastach wielkości Wrocławia czy Warszawy. Nie dość, że przejazdy są coraz droższe, to oferta połączeń się kurczy. Z rozkładów wykreślane są kolejne kursy. 

-Mamy konkretne rozwiązania. Wiemy skad wziać pieniadze na dostepna komunikacje publiczna. – zapewniał poseł partii Razem Maciej Konieczny – Na tańsze bilety, wyższe pensje kierowców i częstsze połączenia. Chcemy zwolnić z akcyzy na benzynę miejskich przewoźników.

Jego sejmowa koleżanka Paulina Matysiak z Razem w ciągu najbliższych tygodni ma złożyć w Sejmie stosowną ustawę.

- W przypadku transportu kolejowego domagamy się zmniejszenia o połowę kosztów użytkowania torów, tak aby lokalni przewoźnicy mogli obniżyć ceny biletów - dodaje Maciej Konieczny.

- Dostępna i tania komunikacja publiczna, gęsta siatka połączeń to też coś, co pozwoli obniżać inflację i sprawi, że nie będziemy zmuszeni napędzać zysków koncernów paliwowych – mówiła Anna Górska z Zarządu Krajowego Razem. – Jeśli będziemy mogli przesiąść się do wygodnej i tanich pociągów i autobusów, nie będziemy musieli wydawać dużej części naszych zarobków na paliwo. Wyemitujemy mniej spalin i zadbamy o czystość powietrza. Lepsza komunikacja publiczna nie ma wad. Potrzeba tylko politycznej odwagi rządu i władz samorządowych, żeby na nią postawić.