Reklama

Drozdalski bohaterem Siódemki. Wymęczone zwycięstwo z beniaminkiem

Siódemka Miedź Legnica wygrała 28:27 z Forzą Wrocław w meczu 15. kolejki grupy B 1. ligi. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył na dziewięć sekund przed końcową syreną Mateusz Drozdalski.

W październiku ub. roku we Wrocławiu, Siódemka po wielkich męczarniach, goniąc wynik prawie przez cały mecz, ostatecznie wygrała z Forzą 28:27. Sobotni rewanż w Legnicy zakończył się identycznym rezultatem. Siódemka wygrała 28:27, i tak samo, jak w pierwszej rundzie, męczyła się z beniaminkiem niemiłosiernie.

Już pierwsze minuty pokazały, że legniczanie są nieco pod formą. Co prawda szybko wyszli na prowadzenie 4:2 (7 min.), ale po kwadransie goście wygrywali przy Lotniczej już 4:7. Siódemka popełniała masę błędów w ataku, a do tego nie mogła znaleźć recepty na dobrze dysponowanego Michała Wiewiórskiego.

Pod koniec pierwszej połowy gra gospodarzy zaczęła się nieco sklejać. Kilka razy błysnęli Kamil Mosiołek i Paweł Piwko i na przerwę Siódemka schodziła z zapasem jednej bramki. W drugiej połowie mecz zaczął przebiegać tak, jak wszyscy się tego spodziewali. Przewaga faworyta powoli, ale jednak rosła. W 46 min. Siódemka wygrywała 20:17, a w 50 min. już 23:18.

Koniec emocji? Nic z tego! Na dwie minuty przed końcem meczu Kacper Majewski trafił na 27:23 i podopieczni trenera Pawła Wity zbyt wcześnie chyba uznali, że mają w kieszeni komplet punktów. Forza rzuciła wszystko na jedną szalę, zagrała wysoko w obronie i zdołała doprowadzić do remisu 27:27.

Punkty zostały jednak w Legnicy, bo na 9 sekund przed końcową syreną jedną z nielicznych tego wieczoru składnych akcji Siódemki sfinalizował z zimną krwią Mateusz Drozdalski. A trener Wita po końcowej syrenie mógł wziąć głęboki oddech i powiedzieć: - Tym razem styl zszedł na dalszy plan. Najważniejsze są punkty.

Siódemka w tym sezonie nadal we własnej hali jest niepokonana. Bilans naszej drużyny przy Lotniczej to 7 meczów – 7 zwycięstw. Po 15. kolejkach Siódemka w tabeli grupy B 1. ligi pozostała na 3. miejscu. Do wicelidera Realu-Astromal Leszno traci punkt, do lidera Olimpii Piekary Śląskie pięć punktów.

Warto odnotować, że mecz poprzedziła miła uroczystość. Otóż działacze Siódemki oficjalnie podziękowali Bartłomiejowi Koprowskiemu za wieloletnią grę dla legnickiego klubu wręczając mu pamiątkową statuetkę. Popularny „Koper” od początku roku jest zawodnikiem Forzy, ale w sobotę zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, nie zagrał.

Siódemka Miedź Legnica – Forza Wrocław 28:27 (12:11)

Siódemka: Stachurski – Przybylak 3, Płaczek 1, Cegłowski 1, Ziemiński, Piwko 5, Drozdalski 5, Mosiołek 6, Skiba 4, Majewski 3. Kary: 2 min.

Forza: Antosik, Galle - Misiurka, Markiewicz 1, Tkaczyk 1, Burzyński 4, Bieżyński, Palica, Massopust 1, Herudziński 4, Wiewiórski 9 , Kuczyński 1, Urbańczak 2, Borszowski 4. Kary: 12 min.

Przebieg meczu: 3:2 (5), 4:2 (10), 5:7 (15), 7:8 (20), 10:10 (25), 13:12 (30), 16:16 (35), 17:17 (40), 19:17 (45), 23:18 (50), 24:21 (55), 28:27 (60).  

FOT. Andrzej Trzeciak

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-02-23 22:15:24

    Gratulacje....

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-02-24 21:13:52

    Tak trzymać- walka o awans do końca

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do