Drugie ligowe zwycięstwo siatkarzy Ikara. Bielawianka rozbita w trzech setach

Na zakończenie fazy zasadniczej rozgrywek siatkarskiej 2. ligi Ikar Legnica wygrał we własnej hali 3:0 z Bielawianką Bielawa. To dobry prognostyk przed meczami, których stawką będzie uniknięcie degradacji.

Zawodnicy Ikara rozpoczęli mecz z wysokiego C, zdobywając dwupunktową przewagę. Nie nacieszyli się nią jednak długo, bo po serii nieudanych ataków Bielawianka wyszła na prowadzenie 7:6. Okazało się jednak, że trener Paweł Murdza dobrze przygotował swój zespół do meczu. W polu zagrywki Ikara dominowała pewna zagrywka flotem, która sprawiała gościom duże kłopoty.

Dzięki temu elementowi oraz dobrym bloku (brylowali w nim Filip Michalewski i Grzegorz Goryczka) legniczanie wyszli na prowadzenie 19:12. Podopieczni trenera Andrzeja Zemanka nie byli w stanie dogonić legniczan i przegrali pierwszego seta 19:25.

Drugi set to walka punkt za punkt aż do stanu 13:13. Wówczas Bielawianka oddaliła się na dwa oczka. Legniczanie nie potrafili obronić przebijanych piłek, pojawił się również zastój na ataku i goście oddalili się na dystans czterech punktów. Pogoń za rywalem rozpoczął atak z przesuniętej krótkiej Marcina Wolaka, a następnie as serwisowy Maćka Szaynowskiego.

Trener gości poprosił o czas dopiero przy stanie 22:22. Gospodarze zachowali chłodna głowę i wychodząc na prowadzenie przy wyniku 24:23 nie mieli zamiaru go oddać. Po pięciu piłkach setowych Tomasz Kupiński i spółka wygrali drugą partię 29:27.

Trzeci set to już historia tylko jednej drużyny. Ikar przejął kontrolę na boisku i szybko wypracował okazałą przewagę. Ożywienie w grze gości wprowadził 17-letni libero Jakub Zemanek. To było jednak za mało, by zatrzymać nakręconych gospodarzy, którzy wygrali seta do 18 i cały mecz 3:0.

- Graliśmy z głową realizując wcześniej ustalony plan. Dużą zasługę w zwycięstwie ma nasz rozgrywający Grzesiek Goryczka. Z meczu na mecz prezentujemy się coraz lepiej – powiedział po meczu kapitan Ikara Tomasz Kupiński.

Rundę zasadniczą Ikar zakończył na ostatnim – 10. miejscu z ośmioma punktami na koncie. Legniczanie wygrali tylko dwa z 18 spotkań. W marcu czeka ich walka o utrzymanie się w 2. lidze w serii meczów do trzech zwycięstw z BTS Elektrosem Bolesławiec.

Dodajmy, że przed pierwszym gwizdkiem odbyła się ceremonia wręczenia brązowych medali dla juniorów Ikara, którzy zajęli trzecie miejsce w rozgrywkach ligi dolnośląskiej.

Ikar Legnica - KS Bielawianka Bester Bielawa 3:0 (19, 29, 18)

Ikar: Kupiński, Kozar, Tkaczuk, Szaynowski, Michalewski, Wolak, Goryczka, Dziadulewicz, Chomąt, Trzmiel, Kurnicki, Gawrysiak, Kroć, Jagielski.

Bielawianka: Andrzejewski, Jajor, Strubbe, Grześ, Nawrocki, Iwanow, Borkowski, Kamiński, Zemanek, Byczek, Pruchniewski, Jutrzenka.

FOT. Kornelia Grochowska