Pogoda teraz: 13°C | zachmurzenie małe
Reklama
Remont ulicy zależy od dobrej woli prezydenta Legnicy
Mieszkaniec ul. Myśliwca w Legnicy poprosił nas o interwencję w sprawie dziurawej nawierzchni. Z legnickiego Zarządu Dróg Miejskich dostaliśmy właśnie informację, że destrukt asfaltowy do jej naprawy został już zwieziony. ZDM wystąpił do prezydenta o przyznanie środków. Remont ruszy, jeśli ratusz znajdzie pieniądze.
Zgodnie z wcześniejszą telefoniczną deklaracją Mirosława Wronkowskiego, zastępcy dyrektora Zarządu Dróg Miejskich w Legnicy, na ul. Myśliwca został zwieziony materiał z frezowania asfaltu na przebudowywanej aktualnie ul. Pocztowej. ZDM chce go wykorzystać do utwardzenia wskazanego odcinka ul. Myśliwca, decyzja o remoncie zależy jednak od prezydenta Tadeusza Krzakowskiego. "W przypadku przyznania środków finansowych zostanie wykonana nawierzchnia z destruktu asfaltowego" - pisze dyrektor Mirosław Wronkowski.
Nasz Czytelnik zwracał też uwagę na inny kawałek ul. Myśliwca, utwardzony wcześniej tak grubą warstwą frezowiny, że wystarczyłaby na przykrycie większej ilości dziur. ZDM wskazuje, że za jej położenie odpowiada wykonawca III etapu zbiorczej drogi południowej, działający bezpośrednio na zlecenie Wydziału Inwestycji Miejskich Urzędu Miasta w Legnicy.
Pismo dyrektora Mirosława Wronkowskiego jest w załączniku.
Załączniki
Aplikacja tulegnica.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo tuLegnica.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Usługi i firmy 45
- Antyki / kolekcje 26
- Praca 24
- Dom i ogród 8
- Edukacja 8
- Nieruchomości 7
- Towarzyskie 6
Reklama
Reklama
A gdzie jest tak ulica w Legnicy
sprawa wyglądałaby inaczej gdyby mieszkała tam jakiś kolega Tadeusza
Takie drogi powinien utwardzić pierw deweloperzy którzy kupują działki i budują osiedla, a po drugie pierw powinny być położone różnego rodzaju media w pasie drogowym z przyłączami do działek, a następnie wykonać utwardzenie. A po trzecie chyba na tej ulicy szykuje się jakaś inwestycja (wodno?- kanalizacyjna?) więc będzie tam ryte (kopane).
Z tego co widziałem tą ulicą jeżdżą tylko mieszkańcy ul. Wojciechowskiego (bo mają tzw ślepą uliczkę) i mogą tylko jechać (odcinek od Gumińskiego przez Myśliwca do Wojciechowskiego) bo odcinek od Karlińskiego przez Myśliwca do Wojciechowskiego) był nie przejezdny (chyba, że już przejezdny) oraz Ci co mieszkają parę domów od pizzerii czyi tak jak na zdjęciu.
Dobra wola prezydenta to taka aby sprzedać jak najwięcej gruntów działek należących do miasta, a co będzie w przyszłości to już będzie się martwic następne pokolenie.
Krzakowski to wybuduje nowy łącznik drogowy przy apartamentach między Artyleryjską a Żołnierską. Co z tego jak obok są dwie rownoległe drogi w świetnym stanie...
Ale przecież to wiadomo że wszystko w tym mieście zależy od Krzakowskiego bo on ma ich w kieszeni I to nie jest prezydent bo prezydent działa na korzyść mieszkańców zdm tłumaczy sprawę że to jest wina wykonawców A co oni nie mają mózgów gdzie są inspektorzy nadzoru I Kierownice budowy chyba już im kieszenie tak się zapchał y że kasa się w nich nie mieści . W tym mieście jest mafia Urzędnicza
Bogatym dołożyć, brawo! Tam mieszka tylko kilka osób, w dodatku zamoznych. To wstyd, naciagając zwykłych ludzi na setki tysiecy złotych na dojazd do do prywatnych willi.
Zaczyna się opluwanie ludzi za to, że pracują i stać ich na kupno/budowę domu. Niech Pani nie będzie taka hipokrytka, bo im bardziej zamożny, tym więcej do tego wspólnego budżetu dokłada. A Pani co ma przed swoim miejscem zamieszkania? Chodnik i ulice? Czy błoto i dziury? Bo jak chodnik i ulice, to znaczą że między innymi ten „bogaty” jak to Pani nazywa, już się dołożył do tego ulicy przed Pani posesją.
Tak jest bardzo dobrze!! A ty Bido idz juz spac w swoim 4 metrów pokoiku na zakaczaiu bo wieczorem WON na strefa Nocna zmiana czeka
Mam parking i chodniki. Wybudował je deweloper razem z blokiem, a zapłaciłam ja kupując mieszkanie. To hipokryzja żądając od mieszkańców drogi i chodnika przed willą.
Wybudował na swoim terenie - to jest teren miasta, nikt inny poza miastem nie może tam nic tknąć.
Hipokryzja żądać od miasta wybudowania miejskiej drogi? A Pani za ile miejskich dróg zapłaciła i wybudowała? Jak się Pani przejdzie po osiedlu to widać, ze wszystkie (może poza jedna) ulice, których właścicielami są mieszkańcy są zrobione, a te miejskie - dziury i błoto. To chyba logiczne, że jeżeli coś nie jest własnością to nikt nie będzie inwestował swoich środków, bo potem nie ma prawa tym zarządzać i o tym decydować. Celowo używa Pani stwierdzeń „wille”, „bogaci” w takim kontekście jakby tam mieszkali jacyś milionerzy. Co jest złego w posiadaniu domu? Z tymi Willami niech już Pani nie przesadza, to nie miasteczko Wilanow, to osiedle domów jednorodzinnych. Ci ludzie tez pracują, płaca podatki, dlaczego niby inni mogą oczekiwać dojazdu droga publiczna do domu a oni nie? Dlaczego ich Pani segreguje jako bogatych, ale nie zasługujących na korzystanie z dóbr publicznych na które przecież się składają? Skoro płaca podatki maja takie samo prawa jak inni - a czyjeś uprzedzenia czy zawiść jest po prostu nie na miejscu.
może nie sprowadzajmy do tego że zaczynamy się dzielić Ale jednak do tego że W tym mieście jest straszny burdel z drogami bowiem przywódca dyktator z ratusza robi co chce I jego urzędnicy . taka sytuacja jak W tym reportażu jest nagminną w tym mieście I Zwróćmy uwagę na to abyśmy nie stwierdzali ty mi się należy czy mi się nie należy bowiem drogi ogólnodostępne miejskie czy też inne należy remontować I powinien to robić ten co ma zarządzać tymi drogami . jestem też tego zdania Że drogi na osiedlach które podlegają pod Wspólnoty lub inne zarządzania spółdzielnie I tym podobne powinny być remontowany przez te instytucje ale u nas prawo jest takie jakie jest jak powstaje osiedle z blokami mieszkalnymi to Deweloper musi zbudować infrastrukturę Ale jak miasto sprzedaję teren pod domki jednorodzinny to miasto musi zbudować infrastrukturę Ale takie jest prawo i na to nic nie poradzimy. osoba która kupuje mieszkanie musi również zapłacić za infrastrukturę osoba kupująca Domek lub budująca osobiście Domek czy też wille nie płaci za infrastrukturę na danym osiedlu I I tak to mniej więcej wygląda Ale cóż I jedni i drudzy mają rację bo takie jest prawo
Krzakowski musi odejść
Jak ktoś już słusznie zauważył, ta ul. Myśliwca jest drogą należącą do UM. Więc pisanie o tym że ktoś tam miały coś robić (prócz UM) jest niedorzeczne. Ale to wychodzi zwykła i zazdrość i zawiść. Natomiast problem jest inny (i nie dotyczy tylko tej ulicy), a mianowicie że np. na zachodzie najpierw miasto buduje drogi/ulice a później dopiero stawiane są domy/mieszkania. A u nas wszystko odwrotnie. Przecież to na etapie już wydawania decyzji o pozwoleniu na budowę domków, powinni nie wydawać decyzji dopóki nie ma drogi. Ale nie, no bo przecież, wydać decyzję, niech się budują a później wielkie oczy że trzeba "dziury łatać".
Śmiem twierdzić, że gdyby mieli wydawać pozwolenia na budowę dopiero jak będą drogi, to w Legnicy byłaby jeszcze większa stagnacja, bo żadne nowe domy nie byłyby budowane. Nie dość, że działek budowlanych w Legnicy jak na lekarstwo, nie dość ze ze względu na ograniczona ich podaż ceny wysokie, to jeszcze jakby wstrzymać się z wydawaniem pozwolen na budowę, to niestety ale wkrótce byłaby Legnica pod Kunicami czy Legnica pod Jaworem. Jakimś cudem w gminie Kunice drogi dojazdowe są budowane na bieżąco tam gdzie ludzie się budują, stawiane są latarnie, a i gawiedź nowych mieszkańców nie wrzuca do wora „jak masz pieniądze to sobie sam drogę zbuduj”. Legnica to jest stan umysłu.
Jak dla mnie najciekawsze jest jednak pytanie jaki geniusz wpadł na pomysł, że za drogę do zakrętu odpowiada Gmina Legnica natomiast od zakrętu ZDM, bardzo ale to bardzo ciekawi mnie podstawa prawna takiego stanu rzeczy.
Nie ma gmatwać. Za wszystkie miejskie ulice odpowiada prezydent, którego ramieniem wykonawczym jest dyrektor ZDM. W Kunicach z drogami jest dużo lepiej, bo nigdy tam Krzakowski nie decydował o drogach. Proste.