
W związku z planowaną na 2027 rok przebudową autostrady A4 między węzłami Legnica Południe i Krzywa Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad złożyła wnioski o wydanie decyzji środowiskowych. To końcowy etap prac nad dokumentacją inwestycji. Jego finałem będzie uzyskanie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej, tzw. ZRID.
Obecna dwujezdniowa autostrada, z dwoma pasami ruchu i bez pasa awaryjnego, zastąpiona zostanie nową, z trzema pasami ruchu i pasem awaryjnym.
GDDKiA tak zaplanowała pracę, aby w trakcie inwestycji ruch samochodowy odbywał się płynnie bez obciążania lokalnych dróg. W pierwszym etapie zostaną przebudowane węzły i obiekty inżynierskie. Potem równolegle do istniejącej A4 powstanie jezdnia, na którą zostanie przełożony ruch. To umożliwi rozbiórkę starej nawierzchni i budowę nowej drugiej jezdni. Rozbudowa uwzględnia lokalne uwarunkowania i odsunięcie od zabudowy mieszkaniowej w Krzyżowej i Szczytnicy.
Zadanie planowane jest do realizacji w formule „Projektuj i buduj” w latach 2027 – 2029.
Inwestycja finansowana ze środków budżetu państwa, wpisana jest do Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030 r. (z perspektywą do 2033 r.)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może w końcu będzie normalny węzeł z pasami dołączania ruchu na połączeniu A4 z Jaworzyńską a nie obecne ostre skręty ze stacjami paliwowymi do trzasnięcia na zjeździe i znaki stop z jezdnią pod górkę na włączeniu w Jaworzyńską.
Tutaj nie wróże żadnej rewelacji. Ten zjazd chyba pójdzie do likwidacji.
Jeżeli "nowa A4" między Legnicą, a Wrocławiem będzie miała trzy na pewno usprawni ruch między miastami i odciąży też DK 94.