
Sytuacja na Odrze oraz na innych, mniejszych rzekach, które przepływają przez gminę Prochowice jest na bieżąco monitorowana. Na Kaczawie i Cichej Wodzie są już cofki, ale woda przybiera bardzo powoli.
Centrum Zarządzania Kryzysowego kilka godzin temu poinformowało o przeciekach na wałach w Kwiatkowicach i Rogowie Legnickim, które zostały szybko zabezpieczone. W związku z tym, że wały są nowe, na miejscu był ekspert z Wód Polskich. Będzie szczegółowo analizował dokumentację, ale w jego wstępnej ocenie woda, która rzekomo przecieka, z dużą dozą prawdopodobieństwa nie jest wodą powodziową, a gruntową. Woda zbierająca się za wałem jest bowiem czysta i nic nie wskazuje, że na wale jest przesączenie.
Monitorowane na bieżącą są Cicha Woda i śluza na Cichej Wodzie, Młynówka, Bobrek oraz oczywiście Kaczawa. Na Kaczawie jest już cofka, woda przybiera, ale powoli i newralgiczne miejsca są zabezpieczone. Cofka jest również na Cichej Wodzie w Kawicach. Tam podtapiane są pewne tereny, ale nie domostwa i w utrzymaniu wody pomagają mury oporowe.
Gminę Prochowice dziś odwiedził Wiesław Leśniakiewicz, Wiceminister MSWiA oraz Dolnośląski Komendant Wojewódzki PSP. W ich ocenie gmina jest dobrze przygotowana do obrony przed wysoką wodą. Docenili także zaangażowanie służb, mieszkańców i całego sztabu Zarządzania Kryzysowego w działania przeciwpowodziowe.
Burmistrz Prochowic Alicja Sielicka dziękuje wszystkim za pracę i pomoc w walce z żywiołem.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co za bullshit... Woda przesączała się przez wał. Z tym, że sytuacja została "szybko opanowana" też się nie zgodzę, bo prace trwały do ok. godz. 21:00 - wymagało to tytanicznej pracy całej masy ludzi i służb. Z tymi wodami gruntowymi to najpewniej wybieg, aby odsunąć odpowiedzialność od wykonawcy prac przy wałach...
Lokals byłem, widziałem, też pomagałem. Gdyby wały czy to u Was, czy w Kwiatkowicach były źle zrobione, to już by było 2m wody w parku.... Ludzie są czujni. Co się sączyło? Lokalne podmoknięcia niezmeliorowabe, czy to za Słowikow.... czy to za łowiskiem w Rogowie. W tych miejscach nawet w suszę jest grząsko! Taki grunt. Dobrze że ludzie czujni i ostrożni! Nie jestem fanem peeselozy lokalnej, ale wykonawca wału się spisał. Skasował, ale się spisał! Możemy spać spokojnie! Sączyło dzięki za michę! Klasy gość jesteś!
Nigdzie nie napisałem, że wały zostały "źle zrobione". To, że woda lokalnie może się przesączać u podstawy wału to się zdarza. Ale twierdzenie, że to "wody gruntowe a nie woda powodziowa" to bullshit. Wody gruntowe... W tym samym czasie w jednym miejscu w Rogowie i w dwóch w Kwiatkowicach.
Duda przyjedzie machnie ręką I już nic nie będzie przemakało