Historyczny moment: legniccy radni przyszli do legnickiego teatru

Po raz pierwszy w historii Komisja Edukacji, Kultury i Sportu Rady Miejskiej Legnicy wizytowała Teatr Modrzejewskiej w Legnicy. Nowe władze samorządowe zamiast nieustannie stroić fochy rozmawiają z dyrektorem Jackiem Głombem.

Jaskółką nowego rozdziału w relacjach ratusz - teatr była obecność prezydenta Macieja Kupaja podczas ubiegłorocznego jubileuszu Jacka Głomba (60. urodzin i 30. rocznicy dyrektorowania). Przy składaniu gratulacji towarzyszyła mu przewodnicząca Rady Miejskiej Legnicy Karolina Jaczewska-Szymkowiak. Było to bardzo spektakularne, bo poprzedni prezydent Tadeusz Krzakowski przez 20 lat nie postawił nogi w Teatrze Modrzejewskiej. Obrażony na dyrektora Jacka Głomba, do końca kadencji odrzucał zaproszenia na teatralne premiery i inne wydarzenia organizowane na legnickiej scenie. W 2022 roku za działania destabilizujące pracę Teatru Modrzejewskiej mieszkańcy wręczyli mu symboliczny Złoty Gwóźdź do Trumny Legnickiej Kultury.  

Z tego powodu nie po drodze z teatrem było też radnym związanym z Tadeuszem Krzakowskim.

Inny problem z legnicką sceną mieli radni Prawa i Sprawiedliwości. W 2015 roku radny Adam Wierzbicki nazwał ją w telewizyjnym wywiadzie "źródłem zła", oburzony pokazanym gościnnie spektaklem Lecha Raczaka "Spisek smoleński". Uzasadniał w ten sposób odrzucenie wniosku o pieniądze na podwyżki dla pracowników teatru. Krótko potem na stałe w repertuarze pojawił się obrazoburczy spektakl Przemysława Wojcieszka "Hymn narodowy", w którym karykaturalnie sportretowano braci Kaczyńskich, Antoniego Macierewicza i Krystynę Pawłowicz, a Jacek Głomb zaangażował się w działalność Komitetu Obrony Demokracji. Gdy w 2022 roku pracownicy i sympatycy teatru przyszli na sesję Rady Miejskiej w Legnicy, aby sprzeciwić się działaniom ówczesnego prezydenta, przewodnicząca Marta Wisłocka z PiS-u kazała im czekać 3 i pół godziny na możliwość zabrania głosu. 

Teraz, gdy większość w Radzie Miejskiej Legnicy ma Klub Radnych Koalicji Obywatelskiej, relacje pomiędzy organami samorządu a teatrem nareszcie są dobre.