Ile zrobił w 2024 roku prezydent Legnicy Maciej Kupaj

Maciej Kupaj, który siedem miesięcy temu zmienił Tadeusza Krzakowskiego na fotelu prezydenta Legnicy, nie ukrywa skali wyzwań. -Stan legnickich dróg odzwierciedla wszystko co jest w mieście - mówi. - Sam nie, ale wszyscy wspólnie damy radę - dodaje optymistycznie, podsumowując to, co udało się zrobić do tej pory.

Początek kadencji musiał poświęcić na gaszenie pożarów. Zakończył wywołane przez Tadeusza Krzakowskiego konflikty z Teatrem Modrzejewskiej i Urzędem Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego. Przeprowadził negocjacje w sprawie podwyżek wynagrodzeń w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej, doprowadzając do zakończenia sporu zbiorowego. W błyskawicznym trybie przygotowano i wdrożono Legnicką Kartę Miejską. Ponad 300 legniczan ma już ją aktywną, cały czas spływają kolejne wnioski, trwa ich weryfikacja. Zgodnie z deklaracją złożoną przez Macieja Kupaja w kampanii wyborczej, od 1 stycznia dzieci i seniorzy będą mogli korzystać z darmowych przejazdów komunikacji miejskiej. Uruchomiony został Legnicki Telefon Pierwszego Kontaktu (76/729 99 95), gdzie mieszkańcy mogą zgłaszać drobne interwencje, w rodzaju niedziałającej latarni ulicznej, zatkanej studzienki kanalizacyjnej, źle zaparkowanego samochodu, dzikiego wysypiska śmieci itd. Ruszyła procedura planistyczna, by przygotować pod zabudowę jedno- i wielorodzinną łącznie 200 hektarów. Proces ten dotyczy m.in. tzw. jednostki D. na  Piekarach. Na zaproszenie do udziału w konkursie urbanistycznym odpowiedziało ponad 90 architektów, co daje nadzieję na solidnie zaprojektowany kawał miasta.

Administracja prezydenta Macieja Kupaja nie przepuszcza żadnej okazji na pozyskanie zewnętrznego dofinansowania na miejskie inwestycje. Niestety, większość naborów odbyła się w  pierwszej połowie roku, gdy rządził jeszcze Tadeusz Krzakowski. Te pieniądze uciekły, są już nie do odzyskania. Ale...

- Złożyliśmy wniosek o prawie 90 mln zł na poprawę efektywności energetycznej 15 placówek oświatowych - mówi prezydent Maciej Kupaj.

Osobiście wraz ze swoimi znajomymi przygotował wniosek o ponad 44 mln zł na przebudowę kina Ognisko, które ma zamienić się w Legnicki Inkubator Przedsiębiorczości. Miasto nie wydało więc na to ani złotówki. Projekt pomyślnie przeszedł już ocenę formalną, 

Ratusz złożył ponadto wnioski o dotację na przebudowę ul. Nowodworskiej (ok. 8 mln zł) oraz Działkowej (ok. 4 mln zł).

W 2025 roku ruszy budowa dwóch Orlików (na Piekarach D i w parku Bielańskim), które dofinansuje Ministerstwo Sportu I Turystyki. Miasto pozyskało też 10 mln zł na budowę oraz prowadzenie żłobka na Piekarach.

- W styczniu 2025 roku złożymy wniosek do tzw. programu szwajcarskiego o 20 mln zł na przebudowę, a właściwie budowę od nowa, monitoringu miejskiego - mówi Maciej Kupaj. 

W piątek 20 grudnia o godzinie 13 otwarta została ul. Okrężna. Tym samym zakończył się III etap budowy Zbiorczej Drogi Południowej. 

- Nie planujemy przecinania wstęgi - dodaje prezydent Legnicy. 

Od 6 grudnia przejezdna w obu kierunkach jest Al. Rzeczypospolitej. Wykonawca prowadzi jeszcze prace przy chodnikach. Termin zakreślony w umowie minął.

-Jutro spotykamy się z wykonawcą, aby porozmawiać, kiedy zakończy prace - mówi Maciej Kupaj. 

W budżecie na 2025 rok zapisano ok. 150 mln zł na inwestycje, w tym ok. 80 mln zł na inwestycje drogowe. Poprawa stanu technicznego dróg to główne wyzwanie na bieżącą kadencję.

- Najtrudniejszym wyzwaniem z ostatnich miesięcy są inwestycje w trakcie realizacji - mówi prezydent Legnicy. - Na przykład Centrum Witelona, gdzie działa laboratorium, ale część ekspozycyjna wciąż nie jest gotowa. Popełniono mnóstwo błędów, które muszą zostać poprawione. Niestety, świadczy to o braku właściwego nadzoru.