
Przedstawiciele prezydenta spóźnili się 1,5 godziny na umówione ze związkowcami rozmowy w sprawie zakończenia strajku w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej oraz Domu Pomocy Społecznej. Złożyli propozycję, która - jak nas poinformowała Aneta Mazur z Solidarności - nie satysfakcjonuje pracowników.
- Mieliśmy spotkać się o godz. 9 w urzędzie miasta, by porozmawiać o podwyżkach, które pozwoliłyby zakończyć nasz strajk - opowiada Aneta Mazur, przewodnicząca Komisji Międzyzakładowej NSZZ Solidarność przy Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. - Ale poinformowano nas, że rozmowy zostały przeniesione na godz. 9 do sali w Domu Pomocy Społecznej. Półtorej godziny czekaliśmy na przedstawicieli prezydenta.
Związkowcy już mieli wychodzić, gdy pojawili się delegowani do rozmów wysłannicy Tadeusza Krzakowskiego: dyrektor Jerzy Konopski z MOPS, dyrektor Joanna Brant-Rożek z DPS i dyrektor Grzegorz Żądło z wydziału zdrowia w Urzędzie Miasta w Legnicy. Piotr Seifert, rzecznik prezydenta, zapewnia, że spóźnienie nie wynikało z lekceważenia strony związkowej.
- Po prostu, przeciągnęła się narada w urzędzie. Być może zabrakło telefonu, który uprzedziłby o opóźnieniu - wyjaśnia Piotr Seifert.
Narada - jakkolwiek długa - nie przyniosła spodziewanych efektów.
- Dostaliśmy propozycję, która nie jest satysfakcjonująca. Do godziny 15 mamy czas, aby oficjalnie się do niej ustosunkować - mówi Aneta Mazur.
Strajk nie słabnie. Dziś do pracy w MOPS i DPS nie przystąpiło 280 pracowników. Nikt nie zrezygnował z udziału w strajku. Determinacja ludzi jest ogromna. Zapowiadają, że będą protestować aż do skutku. Domagają się podwyżek, które sprawią, że przestaną być wynagradzani na poziomie płacy minimalnej: 1,2 tys. zł z wyrównaniem od 1 stycznia 2022 oraz 400 zł z wyrównaniem od 1 stycznia 2023.
Jutro o godz. 10 Rada Miejska Legnicy zbiera się by dokończyć przerwaną sesję z poniedziałku. Pierwszą i najważniejszą sprawą, jaką zajmą się radni, będzie kryzys płacowy w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej oraz Domu Pomocy Społecznej.
Aktualizacja (godz. 17.20) : Już po godzinie 15 - i po otrzymaniu odpowiedzi, że strajk będzie kontynuowany - prezydent Tadeusz Krzakowski zaprosił związkowców z MOPS i DPS do siebie. Porozumienia nie zawarto, ale umówiono się, że rozmowy będą kontynuowane jutro od godz. 8 rano. Od godz. 17 trwa spotkanie prezydenta z przewodniczącymi klubów radnych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawo dziewczyny!!!
1,5 godziny spóźnienia bez telefonu? aż tak gardzicie pracownikami MOPS? Żenujące.
Nie pasuje praca to ja zmieńcie. Ale gdzie indziej trzeba pracować a nie się obijać.
Z Ciebie taki kibic ale chyba krzaka. Nie podkręcaj, chyba, że liczysz na premie pracowniku urzędu miasta. Pozdrowienia dla kumatych.
zamknij ryjka cpunie pikokowy bo wasza miedzianka znowu spada zajmij sie swoimi sprawami!
Jesteśmy w obliczu być może największego kryzysu w mieście od kilkunastu lat, jeśli nie od kilkudziesięciu. Wszystkie miejskie instytucje zorganizowanej opieki nad dziećmi, osobami niepełnosprawnymi, starszymi i wszystkimi innymi korzystającymi z pomocy społecznej albo nie działają w ogóle albo działają w minimalnym zakresie - takim, by podopiecznych nie narazić na utratę zdrowia. GDZIE JEST PREZYDENT ?!? GDZIE JEST TEN KTO PODEJMUJE DECYZJE?!? WSTYD!!! CO DZISIAJ ROBI PREZYDENT ?!? Zamiast stanąć oko w oko z tymi zdesperowanymi, przyciśniętymi lakierkiem do bruku ludźmi, którzy unikali konfrontacji jak długo mogli, wysyła kurierów złych wiadomości... na 15 MINUT ! Wstydźcie się i WY, wszyscy którzy wybraliście tego tchórza na szefa miasta
Zawiadamiam uprzejmie iż każdy chętny do pracy może iść na strefę ekonomiczną w Legnicy i tam poszukać lepszego zatrudnienia!!!
Legnica to nie tylko strefa ekonomiczna. No chyba, że pisałeś do Tadka bo on ostatnio nie ogarnia co się dzieje wokół niego.
nie kazdy ma takie kwalifikacje! ci co strajkuja maja inne !
To jednak klika, ten cały Krzakowski i jego radni Żabicki, Czeszejko-Sochacka, Dybek... Rozbestwieni do granic możliwości, sami się wybierają (błąd, że nie chodzicie na wybory - ktokolwiek byle nie oni!), w dxxxxx mają ludzi i polskie prawo, siedzą po spółdzielniach, bąki zbijają, klepną wszystko co im się podsunie, a przynajmniej co im podsuną co cwańsi z zarządu SM Piekary. To szczyty niekompetencji, zarozumiałości, arogancji - naganna postawa tych ludzi sprawia, że nigdy więcej nie powinni piastować żadnych publicznych i decyzyjnych stanowisk! Pamiętajcie o tym przy urnie wyborczej!
Przy wyborach to już nikt nie będzie pamiętał o co się rozchodziło. Zapadnie nazwisko w pamięć i tyle. Smutna prawda niestety.
WAŻNE DLA WSZYTSKICH ABY SIĘ DOGADALI
Do 15 to powinny zablokować urząd miasta, drogi dojazdowe wyjazdowe co urzędnik nie pojechał na obiad i drogi w centrum żeby urzędnik usłyszał jak miasto trąbi, trąbić będzie na niego. Legniczanie powinni wesprzeć strajkujących w tym proteście i trąbić pod urzędem miasta, a niech tylko któryś mundurowy czy komandos ze SM zatrzyma .... Ponadto w ramach zaostrzenia protestu zablokować osiedle wierzbiak i pikiety pod domem urzędnika zorganizować. To nie jest tak, że po 15 ma mieć problem z głowy. Protestujący martwią się cały czas.
oni nie będą słyszeć to są twardogłowi PiS-owska ubeccy urzędnicy bez skrupułów tam jest tylko kasa kasa kasa władza władza i władzę
Jeśli chodzi o przeczkola, to nie mam nic do nich. Ale panie z poselskiej zaniedbują swoje obowiązki, bo zamiast sprawnie działać są widdywane w godzinach pracy w galeriach, Lidlu itd. Po drugie uważam że nie zasługują na żadne pieniądze bo podejście ich do osób potrzebujących jest naganny a za ich nieopowiedzialnosc powinno być ukarane. Ten protest o podwyżkę dla pań z Poselskiej jest dziś nie na miejscu.
Zabawne że wielu ludzi na odwal się mówi: ,,jak nie pasuje wam ..tzn tym którzy strajkują robota to się zwolnijcie i idźcie na strefę..? Szkoda że tak nie mówicie do tych urzędasów którzy zbijają bąki w UM,siedzą po radach nadzorczych czy innych spółdzielniach zarabiając krocie i pierdzą w stołek za każde podpisanie listy obecności a z tych ludzi co walczą teraz o swoje zwyczajnie z nich szydzą i jawnie się śmieją bo oni to są tak zarobieni że im się takie uposażenie po prostu należy a to właśnie oni ci karierowicze z UM to typowe zarobasy i śmierdzące lenie którzy za swojego życia w większości nie skalali się uczciwą pracą bo ciągle żyrowali na ludziach i instytucjach dojąc ich z każdej możliwej strony
Ale teraz pojawiła się telewizja Polsat Krzakowski pęka Ale winy zwala na opozycję jak zwykle PiS-owska Retoryka bo sprawa już się rozgłośni one może w tym wszystkim jeszcze się pojawi że to wina Tuska . piSowcy jeżdżą po Dolnym Śląsku i ostrzegli Krzakowskiego Że jak nie załatwi sprawy to wyjedzie W kajdankach do prokuratury.. bo jak się zadajesz z PiSowcami a nie robisz jak oni chcą tak się sprawy kończą .
zatrudnic nowe osoby