
W ostatni weekend marca wydarzy się powszechnie nielubiane wydarzenie, jakim jest zmiana czasu na letni. Nie licząc konieczności przestawiania zegarów w domu i w konsekwencji snu krótszego o godzinę, każdy powinien odczuć ten moment także na swoim samochodzie. Najwyższy czas więc zwrócić uwagę na kilka szczegółów, które jednak mają wielkie znaczenie, jeśli komuś zależy na długotrwałej eksploatacji auta.
Zadbaj o karoserię
Z samochodami garażowanymi jest o tyle łatwo, że nie są narażone na dynamiczne zmiany temperatur, które mogą negatywnie odbić się na blacharce. Pozostaje jednak nadal szkodliwe działanie czynnika, jakim jest sól drogowa. Szczególnie w starszych autach nie trudno wtedy o pojawienie się ognisk rdzy czy już nawet pierwszych dziur. Aby tego uniknąć, należy jak najwcześniej zareagować na problem. Po skończeniu się sezonu zimowego koniecznie zabierz swoje auto na myjnię, żeby odsłonić wszystkie oznaki korozji i spłukać pozostałości soli. Nie zapomnij wtedy przede wszystkim o progach i błotnikach, które w zimie są najbardziej narażone na rdzę. W walce z korozją najważniejszym elementem jest profilaktyka.Gdy jednak pojawią się pierwsze jej ogniska w postaci bąbli, musisz je usunąć mechanicznie papierem ściernym o małej lub średniej grubości albo chemicznym preparatem do usuwania korozji. Przy tej pracy należy bardzo uważać, ponieważ uszkodzenie lakieru w okolicy usuwanej rdzy, może spowodować jej szybki powrót na jeszcze większej przestrzeni. Pamiętajmy, że wyczyszczoną powierzchnie należy odpowiednio zabezpieczyć.
Sprawdź stan opon
Przed ich wymianą na letnie, mniej więcej na przełomie marca i kwietnia, zwróć najpierw uwagę na stan opon, które mają się znaleźć na kołach Twojego samochodu. Sprawdź czy opona nie posiada widocznych spękań, guzów oraz jaką głębokość ma jej bieżnik. Polskie prawo otwarcie mówi o minimum 1,6 mm, ale zdecydowana większość producentów zaleca ich wymianę już przy 2-3 mm. Ten wskaźnik odbija się przede wszystkim na drodze hamowania na mokrej nawierzchni, której różnica przy zużytych oponach potrafi być wydłużona nawet do kilkudziesięciu metrów! Dzieje się tak między innymi ze względu na efekt tzw. aquaplaningu. Występuje on, gdy bieżnik nie jest w stanie odprowadzić wody, a w miejscu stykania się opony z nawierzchnią. W ten sposób powstaje wodny klin, który sprawia, że auto traci przyczepność i wpada w poślizg. Innymi parametrami dotyczącymi opon jest ich wiek i przebyta odległość. Szacuje się, że przeciętna opona powinna służyć około 5 lat. Dopuszczany wiek opony zależy z kolei od czynników atmosferycznych, eksploatacyjnych, ale także jakości i producenta. Guma z wiekiem traci swoje właściwości co odbija się na jej strukturze, która staje się coraz twardsza. Oznacza to między innymi mniejszą przyczepność w zakrętach, co prowokuje niebezpieczne sytuacje. Nawet właściciele samochodów użytkowanych okazjonalnie i na niewielkich odległościach, powinni regularnie sprawdzać stan swojego ogumienia. Wiek opony można sprawdzić dzięki zapisowi DOT, który umieszczony jest na boku opony. Na jego końcu znajdują się cztery cyfry, które oznaczają datę produkcji. Dodatkowym ułatwieniem jest fakt, że są one najczęściej zakreślone w obwódce. Pierwsze dwie cyfry oznaczają tydzień, a drugie rok wykonania.
Postaraj się o prawidłowe ciśnienie w kołach
Powinieneś kontrolować jego stan regularnie, a nie jednorazowo podczas zmiany opon. Najlepiej wytworzyć nawyk robienia tego przy okazji każdego tankowania lub pierwszych dni każdego miesiąca oraz przed każdą dłuższą trasą. Producenci samochodów zamieszczają dokładne informacje odnośnie optymalnego ciśnienia w oponach na tabliczkach znamionowych, które najczęściej znajdują się w ościeżnicy drzwi kierowcy lub na klapce wlewu paliwa. Oprócz wpływu na bezpieczeństwo, prawidłowe utrzymanie tego parametru, może się także opłacić. Portale motoryzacyjne podają, że zbyt niskie ciśnienie w oponach powoduje wzrost zużycia paliwa nawet o 5%, warto więć na to poświęcić kilka minut w miesiącu.
Nie zapomnij o stanie świateł
Kontrolowanie czy wszystkie żarówki w pojeździe działają, powinno być kolejną rutynową czynnością. Oprócz generalnych oględzin warto też się zastanowić nad stanem samych reflektorów. Zabrudzone i matowe klosze ograniczają wydobywanie się światła z lamp. Jeśli oceniłeś ich jakość negatywnie, zastanów się nad dokonaniem renowacji. Najlepiej oddać lampy w ręce fachowców, ale jeśli chcesz zaoszczędzić, możesz je wypolerować samodzielnie. Służy do tego dedykowany zestaw, który najczęściej składa się ze ściereczki, papieru ściernego, pasty i preparatu zabezpieczającego. Jest to żmudna praca i wymaga trochę siły w ręce, ale efekt powinien usatysfakcjonować każdego.
A co, jeśli zbliża Ci się przegląd?
Aż 2% samochodów (450 tysięcy!) nie przechodzi corocznego przeglądu. Warto pamiętać, że ta liczba nie odzwierciedla dobrze stanu maszyn na polskich drogach, ponieważ większość kierowców w przypadku podejrzenia o problemie z przejściem przeglądu, woli skierować swój samochód na złomowisko. Istnieje kilka warunków, na które warto zwrócić uwagę przed przeglądem, a przystosowanie auta do letniego sezonu jest na to idealnym momentem.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie