
Trener Janusz Niedźwiedź obejmuje zespół Miedzi Legnica. Szkoleniowiec znany jest z notowania progresu w grze i szybkiej poprawy wyników drużyn, które przejmuje. Tego po słabym początku sezonu potrzebują zielono-niebiesko-czerwoni.
W ubiegłym sezonie trener Niedźwiedź po siedmiu kolejkach PKO Bank Polski Ekstraklasy zatrudniony został w zamykającej tabelę i mającej w dorobku zaledwie 4 oczka Stali Mielec, z którą w trzech kolejnych meczach sięgnął po 7 punktów! Rok wcześniej w piłkarskiej elicie przejął pogrążony w ogromnym kryzysie Ruch Chorzów. Czternastokrotni mistrzowie Polski zajmowali wówczas przedostatnie miejsce w stawce, w 19 spotkaniach gromadząc zaledwie 13 oczek i mając na koncie tylko jedną wygraną. Pod wodzą Janusza Niedźwiedzia zespół z Górnego Śląska w czterech pierwszych meczach przegrał tylko 0:1 z Legią Warszawa, m.in. remisując na wyjeździe z późniejszym mistrzem kraju Jagiellonią Białystok, po stracie gola w samej końcówce zawodów. Chorzowianie do ostatnich kolejek walczyli o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej, a w tabeli za okres pracy nowego szkoleniowca Miedzi uplasowali się na bezpiecznej trzynastej pozycji, rozgrywając w tym czasie mecz mniej niż część rywali, odnosząc 5 zwycięstw i gromadząc 19 punktów w 15 spotkaniach (zaledwie oczko mniej m.in. od Lecha Poznań i mającego spotkanie więcej Rakowa Częstochowa).
Trener Niedźwiedź posiada jednak nie tylko doświadczenie w odbudowywaniu pogrążonych w kryzysach zespołów. Tam, gdzie mógł spokojnie przygotować drużynę według swojego uznania, zwykle odnosił sukces w postaci awansu. W sezonie 2018/2019 wprowadził do II ligi Stal Rzeszów, wygrywając rozgrywki uchodzące za najtrudniejszy poziom do wywalczenia promocji. Dodajmy, że w pokonanym polu pozostawił wówczas takie kluby, jak m.in. Motor Lublin czy Hutnik Kraków. Przed kampanią 2020/2021 objął Górnika Polkowice, który sezon wcześniej finiszował w dolnej połówce drugoligowej stawki. Z zielono-czarnymi zdominował rozgrywki, pewnie awansując na zaplecze elity (76 punktów w 36 meczach i 6 oczek przewagi nad drugim GKS-em Katowice). Znakomita praca na Dolnym Śląsku zaowocowała podpisaniem kontraktu z Widzewem Łódź, z którym z marszu wywalczył bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasy. W kolejnym sezonie RTS pod wodzą trenera Niedźwiedzia stał się rewelacyjnym beniaminkiem, kończąc jesień na trzeciej pozycji w tabeli krajowej elity. Na równie udane efekty pracy liczymy teraz nad Kaczawą.
Trenerze, witamy w Legnicy i życzymy powodzenia na ławce szkoleniowej zielono-niebiesko-czerwonych!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie