
W sobotę w Sali Maneżowej Akademii Rycerskiej odbył się jubileuszowy koncert Marii Nefeli połączony z promocją nowego albumu rockowo-punkowej grupy z Legnicy. Podczas ponad czterogodzinnego koncertu „Boicie się walczyć” wystąpi także muzyczni przyjaciel Marychy: M-kwa (Moskwa), Zielona Marycha, N.O.G. (Nauka o Gównie) i Destiny.
Ze sporym poślizgiem, spowodowanym m.in. epidemią koronawirusa i sytuacją zdrowotną muzyków, Maria Nefeli w końcu doczekała się swojego jubileuszego koncertu z okazji wygranej (dziś już przeszło trzydzieści lat temu) nagrody publiczności na Festiwalu Muzyków Rockowych w Jarocinie w 1990 r.
Z tej okazji zespół wydał (dzięki wydawnictwu Czerwone Miasto i Legnickiemu Centrum Kultury) okolicznościowy album składający się z trzech płyt, na których usłyszmy poprawione dźwiękowo nagrania kapeli z lat 90. (w tym m.in. słynny koncert na festiwalu w Jarocinie), a także nowe studyjne aranżacje największych hitów formacji nagrane w 2022 r. Niebawem jubileuszowy album zostanie uzupełniony biograficzną książką, która właśnie trafiła do druku. Komplet (płyty i książki) można kupić w Legnickim Centrum Kultury, a kilka utworów już trafiło do sieci.
Długo wyczekiwany album to nie jedyna niespodzianka dla fanów zespołu. Jak ogłosili muzycy, nie była to jedynie okolicznościowa, jednorazowa reaktywacja Marychy na jubileuszowy koncert. Maria Nefeli wznawia działalność, chce koncertować i pracuje nad nowym materiałem, którego zapowiedzią była koncertowa premiera utworu "Tu Stacja Warszawa", który chwycił za serca zarówno tych nowych, jak i tych dawnych fanów Maryśki. Utwór ten jednak nie znalazł się na płycie. A szkoda.
Sceniczny powrót Maryśki z pewnością ważnym sprawdzanym dla grupy, który wydaje się (nie tylko na podstawie odczuć autora artykułu, lecz także licznych recenzji uczestników koncertu) wyszedł bardzo dobrze.
- To był chyba najlepszy koncert Marii Nefeli jaki słyszałem, a byłem na wielu koncertach, także na tym w Jarocinie - mówi Marcin Andrzejewski, gospodarz sceny i wieloletni pracownik legnickich instytucji kultury.
Więcej o Marii Nefeli w naszym wideo wywiadzie zarejestrowanym podczas jubileuszowego koncertu w Akademii Rycerskiej.
Na koncercie "Boicie sie walczyć" (nazwa wydarzenia nawiązuje do utworu, który zapewnił Maryśce festiwalowy sukces) usłyszeliśmy także muzycznych gości Marychy. Imprezę otworzył koncert młodej rockowej formacji z Lubina Destiny, na którą warto zwrócić uwagę. Licealiści kochają, czują i potrafią zagrać rocka. Próbkę ich talentu można zobaczyć na YouTube, gdzie zespół zamieścił swój debiutancki singiel Sleepless Nights. - Piosenka została nagrana dzięki kredytowi zaufania od Łukasza Parlickiego, który w swoim studiu pozwolił nam bezpłatne nagrać debiutancki kawałek. To nagranie, jak i ten dzisiejszy koncert, to dla nas bardzo ważne wydarzenia - mówią młodzi rockmani, którzy już pracują nad swoim pierwszym albumem.
O Destiny pisaliśmy na portalu TuLegnica.pl
Następnie na scenie zameldowała się Zielona Marycha, czyli spadkobiercy grupy Zielony Groszek i Marii Nefeli nawiązujący w swoim graniu w szczególności do muzycznego ducha znanego z twórczości Stanisława „Stasiastego” Delimaty, czyli charakterystycznej mieszkanki dźwięków reggae i punk-rocka. Tym razem jednak flagowe utwory Maryśki zespół zostawił na występ reaktywowanej Marii Nefeli, w której składzie znalazło się także dwóch muzyków z Zielonej Marych. Tym samym dwa koncerty na imprezie (jako Zielona Marycha i Maria Nefeli) zaliczył Krzysztof Rubaj (bas) i Arkadiusz "Wulkan" Wulkiewicz (perkusja).
Kolejnym muzycznym gościem wydarzania był punkowy skład z lat 80. N. O. G. (Nauka o Gównie), który w swoim repertuarze ma jeden cover Marii Nefeli - "Boicie się walczyć". I tak o to z Naukową o Gównie po raz pierwszy, bez zadanych prób, gościnnie zaśpiewał lider Marii Nefeli Andrzej "Kogut" Sowa.
Kogut już kilkadziesiąt minut później znów pojawił się na scenie - tym razem z samą Marią Nefeli. Imprezę zwieńczył występ jeden z czołowych kapel polskiego punk-rocka - grupy Moskwa działającej obecnie pod nazwą M-kwa.
Czytaj także:
Zdjęcia: Dawid Stefanik. Wideo: Andrzej Trzeciak
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie