
Prowadzone przez Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej schronisko przy ul. Ceglanej ze względu na pandemię koronawirusa jest zamknięte od marca.
Zainspirowana przykładami innych miast (Warszawa, Białystok), które stopniowo „odmrażają” zwierzęce ochronki dla wolontariuszy, radna Aleksandra Krzeszewska (Koalicja Obywatelska) wystąpiła z interpelacją w tej sprawie. Pyta w niej m.in. kiedy władze miasta planują ponowne otwarcie schroniska, czy biorą pod uwagę etapowe otwieranie i od kiedy wolontariusze będą znów mieli możliwość kontaktu ze zwierzętami przebywającymi w schronisku?
Z odpowiedzi jakiej radnej udzieliła zastępca prezydenta miasta, Jadwiga Zienkiewicz wynika, że schronisko przy ul. Ceglanej pozostanie całkowicie zamknięte do czasu zniesienia przez rząd stanu epidemii w Polsce. Jednocześnie władza uspokaja radną i wolontariuszy.
- Schronisko może przyjąć maksymalnie 70 psów, a obecnie w obiekcie przebywa ich od 30 do 35, co stanowi połowę możliwości schroniska. Wyprowadzenie psów na spacery jest zatem realizowane na bieżąco przez personel. Ponadto na potrzeby socjalizacji psów wykorzystywany jest również ogrodzony na znacznej powierzchni wybieg dla psów przyległy do środowiska – zapewnia Jadwiga Zienkiewicz.
Na zdjęciu: Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Legnicy. FOT. LPGK.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
jasne, tak najlepiej, zamknąć, co tam bezdomne stworzenie, najważniejsze żeby dostało jeść :-(
bezduszne urzędasy !!
No,własnie kiedy???swobodnie poruszamy sie po otwartej przestrzeni,w pracy,marketach,ba!Chodzimy do przychodni fryzjera,kosmetyczki.Dlaczego więc nie moge wziąśc psa ze schroniska na spacer jak to do tej pory robilem??Dlaczego nie wpuszczani są wolontariusze,natomiast z otwartymi rekoma witani są darczyncy??Adoptujacy.Na załaczonych fotkach ze strony schroniska pozują bez maseczek,bez zachowania specjalnie odległosci.Czy jest to jakis podział na ludzi gorszych lub złych?Tylko Wolontariusz stanowi potencjalne zagrozenie???Cos nie hallo!Zwierząt nie zarazimy.Samo schronisko publikowalo posty na ten temat.Wiec co jest na rzeczy?Czyzby to wlasnosc prywatna rządząca sie na własnych prawach??Adam
Panie Adamie, kilkanaście lat temu opuściliśmy Legnicę, ale jak widać nic się nie zmieniło. Oglądamy zdjęcia reprezentacyjnej ulicy miasta i o co chodzi? Wiadomo o piękny wizerunek. Reszta miasta? A kogo to obchodzi? Z ciekawości obejrzeliśmy dzis stronę miejskiego schroniska. To samo! Dbanie o wizerunek! On się liczy a nie jakieś tam bezdomne zwierzęta i ich dobro. Najważniejsza piękna focia, która uspokoi sumienia mieszkańców. Pozdrawiamy ze stolicy. Warszawiacy protestowali pod schroniskiem a legniczanie wierzą w kreowane wizerunki?
Panie Adamie, kilkanaście lat temu opuściliśmy Legnicę, ale jak widać nic się nie zmieniło. Oglądamy zdjęcia reprezentacyjnej ulicy miasta i o co chodzi? Wiadomo o piękny wizerunek. Reszta miasta? A kogo to obchodzi? Z ciekawości obejrzeliśmy dzis stronę miejskiego schroniska. To samo! Dbanie o wizerunek! On się liczy a nie jakieś tam bezdomne zwierzęta i ich dobro. Najważniejsza piękna focia, która uspokoi sumienia mieszkańców. Pozdrawiamy ze stolicy. Warszawiacy protestowali pod schroniskiem a legniczanie wierzą w kreowane wizerunki?
Zgadzam się z wypowiedzią Pana Adama, nic dodać nic ująć. Chcemy otwarcia schroniska, skoro wszędzie luzują obostrzenia,to dlaczego nie w schronisku?? Uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie przy zastosowaniu pewnych środków ostrożności, wszystko można zrobić, tylko brak odrobiny dobrej woli że strony kierownictwa.