
Marzena Kipiel-Sztuka, znana także jako serialowa Halinka Kiepska, po raz pierwszy w karierze zaprosiła do swojego mieszkania w Legnicy, a nawet sypialni, ekipę zdjęciową. Dlaczego? W ramach akcji #Hot16Challenge2 chciała nie tylko pomóc medykom, ale także rapując "wieczorynkę" ze swoim pupilkiem na kolanach, podzielić się nutką optymizmu z fanami.
Choć artystka wcieliła się w wiele ról serialowych, filmowych i teatralnych, a także grywa koncerty z muzyki z pogranicza nurtów bluesa i jazzu, to przygoda z #Hot16Challenge2 i kulturą hip-hopową była dla niej całkiem nowym wyzwaniem. Aktorka jednak bez namysłu zgodziła się pomóc w akcji charytatywnej.
- Uważam, że jeżeli jestem osobą rozpoznawalną i mam jakąś moc sprawczą, to moim obowiązkiem, jako człowieka, jest zrobić coś dobrego dla drugiej osoby. Jak mam okazję pomóc i dodatkowo sprawić komuś radość swoim występem, to się angażuję. Mamy teraz wszyscy wielki egzamin w swoim życiu, taki test na przyzwoitość. Nie umiesz śpiewać, to zrób coś innego. Masz dużo kasy, podziel się nią. Masz swój ogródek, podziel się z sąsiadem owocami. Być może kiedyś będziesz w potrzebie i ktoś przyjdzie wtedy do ciebie z pomocą. Nie wierzę w siły nadprzyrodzone, ale wierzę w dobro i zło. Nie mu tu odcieni szarości, albo się jest przyzwoitym, albo nie - mówi Marzena Kipiel-Sztuka.
Fani serialu "Świat według Kiepskich" niejednokrotnie mogli zobaczyć komediowe sceny łóżkowe z udziałem filmowego Ferdka (Andrzej Grabowski) oraz Halinki Kiepskiej. Tym razem jednak serialowa Halinka - po raz pierwszy w życiu - zaprosiła kamery do swojego prywatnego mieszkania Legnicy, gdzie zarapowała pogodną wieczorynkę.
- Pomyślałam, aby w tym niełatwym dla nas wszystkich czasie zrobić taką uspokajankę. Ubrałam więc różową piżamkę i wzięłam na kolana swojego psa. To co widzicie z tyłu, to żadna ściema, tylko faktycznie moja sypialnia. Nie chciałam dawać ludziom instrukcji co mają robić, tego jest wszędzie pełno w telewizji. Wolę podzielić się odrobiną optymizmu i powiedzieć, że warto być normalnym, czyli przyzwoitym - wyznaje artystka, która zapewnia, że czworonożny Gienek w żaden sposób nie był tresowany do udziału w klipie.
Marzena Kipiel-Sztuka została nominowana do akcji przez dziennikarza TuLegnica.pl i szefa stowarzyszenia LAiK Dawida Stefanika. Za muzykę i realizację techniczną odpowiadało dwóch legnickich didżejów: Kasiub i Łukasz Pasowicz. Sama artystka zaś nie nominowała nikogo bezpośrednio. - Nie powiem wam teraz do kamery, że musicie zrobić takie numery. Ale proszę podaj dalej, podaj dalej, podaj dalej - "nawinęła" na koniec swojej "szesnastki".
Przypominamy, że ideą #Hot16Challenge2 jest zbiórka pieniędzy dla służby zdrowia w dobie walki z koronawirusem. Wyzwanie polega na nagraniu piosenki i nominowaniu kolejnych osób, które będą dalej promować akcję. Link do zbiórki TUTAJ.
Na zdjęciu: Marzena Kipiel-Sztuka. FOT: oficjalny fanpage artystki.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
dno
Kiepski rap
Rap jak rap. To obrzydliwe wylizywanie przez psa - żenada. Brak klasy. . Szkoda
no to lizanie to przesada nieapetyczne
Fuuuuuu!!!!!! Ten paskudny pies lizający po twarzy!!!! Porzygam się!!!!!!! ????????????????
Piękny rap i oczywiście Piękna Kobieta słodki piesek
Fajna kobitka, ma harakter. Pełna seksu