Koalicja Obywatelska chce odbić PiS-owi powiat legnicki

Koalicja Obywatelska przygotowuje się, by 7 kwietnia zwyciężyć nie tylko w Legnicy, ale też odbić powiat z rąk pisowców.

- Jesteśmy do tych wyborów znacznie lepiej przygotowani - mówi Jarosław Rabczenko, szef legnickich struktur Platformy Obywatelskiej. - Mamy bardzo dobrą sytuację, jeśli chodzi o sondaże krajowe. Z drugiej strony udało nam się zapełnić listy kandydatów dorady powiatu legnickiego i zorganizować dobrą drużynę. Jest w niej trochę osób z doświadczeniem samorządowym, ale też nowicjusze, mający dużą wolę walki. Wierzymy, że jesteśmy w stanie nie tylko uzyskać 7 kwietnia mandaty do powiatu, ale też współrządzić w nim po wyborach. 

Jarosław Rabczenko deklaruje, że na listach będzie widać wyraźne odmłodzenie. Jest reprezentacja pokolenia trzydziesto- i czterdziestolatków; ludzie, którzy do tej pory nie angażowali się bezpośrednio w politykę, ale dojrzeli, by przekuć swoje doświadczenie z organizacji pozarządowych czy biznesu w pracę w samorządzie. Chętnie zgłaszały się też kobiety, co umożliwiło zachowanie parytetu.

Około połowa nazwisk na listach to członkowie Platformy Obywatelskiej. Drugą połowę stanowią osoby wyróżniające się w lokalnych społecznościach, zaproszone do startu pod wspólnym szyldem. 

- Atmosfera wśród ludzi też jest zupełnie inna niż 5 lat temu. Widać, że temperatura po wyborach parlamentarnych jeszcze nie opadła - zauważa Jarosław Rabczenko. - Polacy wykazują duże zainteresowanie polityką i sprawami kraju. Mnie szczególnie cieszy, że akt wyborczy przestał być passé wśród młodych ludzi. Dziś młodzi przed trzydziestką głosowanie w wyborach uważają wręcz za swój obywatelski obowiązek. I, niezależnie od ich preferencji politycznych, to jest super. Nie odmawiam ludziom starszym prawa do wpływania na politykę, ale nie jest dobrze, kiedy tylko jedna generacja urządza świat wszystkim. Wierzę w sens sztafety pokoleń. Będzie ją widać na naszych listach wyborczych.