
Wraz z grudniowym rozkładem jazdy na Dolnym Śląsku pojawi się 20 nowych, kolejowych przystanków na żądanie. To nowość w skali kraju i rozwinięcie pilotażowego projektu Kolei Dolnośląskich, który był testowany na dwóch stacjach.
Koleje Dolnośląskie jako pierwsze w kraju wprowadziły taką dogodność. Najpierw pilotażowo – testy trwały przez kilka miesięcy na dwóch przystankach: w Krzyżowej i w Nowej Wsi Legnickiej. Od momentu wprowadzenia nowego systemu, pociągi zatrzymywały się na żądanie na przystanku Krzyżowa w przypadku 31 proc. przejazdów. W Nowej Wsi Legnickiej w przypadku zaledwie 14 proc. przejazdów.
– Pomysł sprawdził się i co ważne – został też dobrze odebrany przez pasażerów, którzy bardzo szybko „nauczyli się” z takich przystanków korzystać. Dlatego rozwijamy ten projekt i od nowego rocznego rozkładu jazdy wprowadzamy kolejne przystanki na żądanie – mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich. – Pokazaliśmy, że potrafimy stawiać na odważne rozwiązania, które z kolei będą wpływać na ciągłą poprawę efektywności realizowanych przez nas przewozów.
Sukcesowi projektu Kolei Dolnośląskich z uwagą przyglądają się inni krajowi przewoźnicy. Od grudnia pierwsze przystanki na żądanie planują uruchomić Koleje Śląskie. Na początek na Śląsku pojawić się mają dwa przystanki na żądanie.
Od nowego rocznego rozkładu jazdy, który zacznie obowiązywać 13 grudnia, do już funkcjonujących „na żądanie” przystanków w Krzyżowej i Nowej Wsi Legnickiej na pewno dołączą: Bierkowice, Błażkowa, Bolesławice Świdnickie, Gorzuchów Kłodzki, Górzyniec, Jedlina Górna, Kłodzko Książek, Kłodzko Zagórze, Kulin Kłodzki, Kwieciszowice, Lewin Kłodzki, Młyńsko, Nowa Ruda Przedmieście, Nowa Ruda Zdrojowisko, Stary Wielisław, Studzianka, Ubocze, Unisław Śląski oraz Wierzchowice. Wciąż trwają prace nad uruchomieniem przystanku na żądanie w Suszce. Wszystkie one zostaną oznaczone specjalnymi piktogramami.
Jak skorzystać z przystanku na żądanie? W pociągach odtwarzane będą komunikaty informujące o zbliżaniu się do przystanku na żądanie. Od grudnia część pojazdów będzie już wyposażona w specjalny system powiadamiania o zamiarze skorzystania z przystanku. – W pociągach jeszcze niewyposażonych w przyciski wystarczy poinformować obsługę, że chcemy wysiąść. Natomiast jeśli chcemy zatrzymać skład, będąc na peronie, musimy stanąć w takim miejscu, by widział nas maszynista. Warto dodać, że przystanki na żądanie działają w takim trybie w ciągu dnia oraz przy warunkach atmosferycznych, zapewniających dobrą widoczność. W nocy lub przypadku złej pogody pociągi zatrzymają się obligatoryjnie – wyjaśnia prezes Stawikowski.
Źródło, FOT: Koleje Dolnośląskie S.A.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak często KD będą zmieniać rozkład jazdy(czy nie szkoda ton papieru)- listopad, grudzień, luty, czerwiec, wrzesień i pewnie jeszcze kilka razy po drodze! Kto za tym nadąży?!