Co najmniej czterech pacjentów z koronawirusem w legnickim szpitalu

Łącznie 13 osób jest obecnie hospitalizowanych w małym budynku Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, który w czasie pandemii pełni rolę tymczasowego oddziału zakaźnego dla pacjentów z koronawirusem. W szpitalu działają już wszystkie oddziały, z wyjątkiem neurochirurgii.

- Obecnie w małym budynku leczonych jest 9 pacjentów, u których podejrzewa się zakażenie koronawirusem i 4 osoby ze zdiagnozowanym zakażeniem. Większość jest hospitalizowana typowo  z powodu zakażenia COVID-19, niektórzy są objęci dodatkową specjalistyczną opieką naszych kardiologów - informuje rzecznik prasowy legnickiego szpitala, Tomasz Kozieł.

Przypomnijmy, że jeszcze 12 marca w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy zarządzono ewakuację tzw. małego budynku, w którym znajdowały się 3 oddziały: psychiatryczny, onkologiczny i paliatywny. Obiekt, który był pierwotnie zaprojektowany jako szpital zakaźny, miał zostać przekształcony w awaryjny punkt hospitalizacji w czasie epidemii koronawirusa. 31 marca zostały zorganizowane tam także 4 specjalistyczne podziały dla pacjentów neurochirurgicznych, kardiologicznych, neurologicznych i okulistycznych, u których wykryto COVID-19 lub chorobę się podejrzewa.

- Jesteśmy już bardzo blisko otwarcia w naszym szpitalu specjalnego laboratorium, gdzie będziemy wykonywać testy na obecność  COVID-19 - zapewnia Tomasz Kozieł.  

Jak informuje rzecznik szpitala, do pracy wrócił już oddziału intensywnej terapii, który był zamknięty przez ponad tydzień z powodu wykrycia wirusa COVID-19 u jednego z pacjentów.

Nie wiadoma jednak, kiedy zostanie otwarta neurochirurgia, która nie posiada obecnie pełnego personelu z powodu zakażania się koronawirusem dwóch lekarzy. Oddział przyjmuje pacjentów tylko w przypadkach, kiedy transport do innego szpitala może zagrażać ich życiu lub zdrowiu. Inne osoby są kierowane do ościennych szpitali w naszym województwie.