Krzystek wraca do Legnicy z „Domem pod Dwoma Orłami”

Waldemar Krzystek, twórca takich filmów, jak „Mała Moskwa”, „80 milionów” czy „Fotograf”, powraca ze swoją najnowszą produkcją – epickim serialem historycznym „Dom Pod Dwoma Orłami”. Wiele scen planuje nakręcić w Legnicy.

W naszym mieście jego ekipa kontynuuje poszukiwania plenerów, miejsc i obiektów, które będą mogły zagrać w filmie. W kręgu zainteresowania scenografów znajdują się m.in. zabytkowe pomieszczenia ratusza - odrestaurowane sale spotkań, konferencji i posiedzeń kolegium prezydenta.

Filmowcy poszukują również ciekawych miejsc, odzwierciedlających architekturę i pejzaż miejski początków XX wieku. Bogate mieszczańskie kamienice na Tarninowie, dawna bursa przy Rataja, kino Ognisko, wielkie obiekty pofabryczne, zabudowania gospodarcze i folwarczne mogą zagrać w filmie stolicę Dolnego Śląska – Wrocław.

Rozpoczęcie realizacji filmu planowane jest jeszcze w tym roku. Zdjęcia w Legnicy mają potrwać kilka miesięcy. Akcja serialu dzieje się na Dolnym Śląsku. Bohaterów poznajemy w jednej z wrocławskich kamienic, gdzie krzyżowały się losy Polaków, Niemców i Ukraińców.

Jest rok 1997, dzień przed słynną powodzią, która zaleje Wrocław dwunastometrową falą. Marianna, niefrasobliwa studentka architektury, wraca do rodzinnego domu ze stypendium w USA. W nocy woda zalewa „Dom pod Dwoma Orłami” do wysokości pierwszego piętra. Kiedy woda opada, okazuje się, że żywioł odsłonił skrywane przez lata tajemnice.

Serialowa fabuła toczyć się będzie nie tylko na terenie Dolnego Śląska. Widzowie zostaną również przeniesieni na polskie Kresy Wschodnie, gdzie kilkadziesiąt lat wcześniej toczy się życie równoległe do tego w Breslau.

Jest to wysokobudżetowa produkcja, która pokaże ruiny Festung Breslau, rzeź wołyńską, deportacje Polaków do Kazachstanu, repatriacje na ziemie zachodnie oraz powódź z 1997 roku.