
Według naszego informatora, 29-letni mężczyzna w biały dzień w centrum Legnicy próbował zwabić trzynastolatkę do swego mieszkania. Oferował jej pieniądze za seks. Spłoszyli go koledzy dziewczynki. Sprawę zgłosili policji a potem cała trójka zaangażowała się w poszukiwania podejrzanego. 29-latek został zatrzymany. Prowadzone są z nim czynności, ale na ten moment nie ma postawionych żadnych zarzutów.
Jeden z chłopców ma - tak jak dziewczynka - trzynaście lat. Drugi jest od nich o rok młodszy. Przyjaźnią się i spędzają razem sporo czasu. Według naszego informatora, mężczyzna kręcił się przy dzieciach od kilku tygodni. Zagadnął je, gdy ćwiczyły tricki na rowerach. Przedstawił się jako Dawid. Skarżył się na samotność. Mówił, że nie ma rodziny ani przyjaciół. Wzbudzał współczucie. Potem kilkukrotnie próbował wkupić się w ich paczkę, fundując lody i słodycze, zapraszając do KFC lub McDonald`s.
Najprawdopodobniej obserwował ich co najmniej od miesiąca. Gdy na przykład odpoczywali, pojawiał się nie wiadomo skąd i siadał na sąsiedniej ławce. Zagadywał albo tylko patrzył. Był dziwny.
Wczoraj po szkole wszyscy spotkali się w okolicach nieczynnej Galerii Gwarna. Mężczyzna dał chłopcom pieniądze i posłał ich po pączki dla wszystkich na ul. Najświętszej Marii Panny, by zostać sam na sam z dziewczynką. Pytał trzynastolatkę, czy 500 złotych to dla niej dużo. Proponował, że da jej 500 złotych, jeśli na 5 minut pójdzie z nim do jego mieszkania.
Wysłani na ul. Najświętszej Marii Panny chłopcy nie dotarli do pączkarni. Zauważyli, że nie ma z nimi koleżanki i młodszy , tknięty złym przeczuciem, pobiegł z powrotem pod Galerię Gwarna. 29-latek wciąż tam był. Dyskretnie, by nie wzbudzać zainteresowania przechodniów, trzymał dziewczynkę za ramię. Dwunastolatek zaważył, że koleżanka się boi. Stała jak sparaliżowana. Miała łzy w oczach. Chłopiec rzucił się na mężczyznę i odepchnął go, co w końcu przyciągnęło uwagę przechodniów. "Co ten gówniarz robi!" - ludzie zareagowali oburzeniem. Od strony Rynku nadbiegał już drugi z chłopców, z pięściami uniesionymi jak do walki.
Mężczyzna nie czekał, puścił dziewczynkę i uciekł. Nastolatki od razu zadzwoniły na numer alarmowy. Była mniej więcej godzina piętnasta, środek dnia. Wkrótce z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy przyjechał radiowóz. Chłopcy wsiedli do samochodu i razem z policjantami krążyli po okolicznych ulicach wypatrując podejrzanego. W tym czasie ich koleżanka przeglądała na komendzie zdjęcia z policyjnej bazy i rozpoznała 29-latka, który ją nagabywał pod Gwarną.
Policjanci przesłuchali chłopców i dziewczynkę. Według dzieci, mężczyzna interesował się jeszcze jedną z ich koleżanek, miał jej numer telefonu, wysyłał esemesy.
- Faktycznie, mieliśmy wczoraj takie zgłoszenie - potwierdza asp. Anna Tersa z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. - Mężczyzna został ustalony i zatrzymany Prowadzone są z nim czynności. Na ten moment nie mamy dowodów, że doszło do przestępstwa, więc nie zostały mu dotąd postawione zarzuty.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Za samo takie gadanie powinnaś kurwino być skopana.
Wyjebac w ryj to mało
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ale już tego pedofila mimo to czy będzie ukarany czy nie będą mieli w jaki sposób na oku . A to że trzeba dzieci edukować to jest faktycznie potrzebne I nie słuchajcie tych księży w czarnych sukniach bo oni chcą żeby dzieci nie były w edukowani bowiem oni stracą potencjalne ofiary .
A MI sie wydaje że jak w duzej ilosci takich przypadków ktoś próbuje wywołać sensacje. Dzisiaj jak nie ma sensacji ludzie na siłe próbują coś nagłosnic i zrobić show. A skoro chłop nie ma postawionych zarzutów to zapewne sciągnięto nagrania z kamer monitoringu ,iejskiego i jednak ktoś tutaj przesadził bo inaczej facet by był tymczasowo aresztowany itd.... to jest tak samo jak kobieta uderzy głową w sciane zadzwoni na policje i zgłosi ze mąz ją pobił...
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.