Legnica nie wprowadzi zakazu dla cyrków, ale będą miały pod górkę

Rada miejska zajmie się projektem uchwały, która rozszerza kompetencje prezydenta dot. m.in. udzielania zgody na działalność rozrywkową. Chodzi o spektakle i widowiska z udziałem zwierząt.

Autorem uchwały jest Aleksandra Krzeszewska. Radna PO chce, by prezydent miasta miał prawo do wydawania cyrkom odmownych decyzji ws. spektakli z udziałem zwierząt na terenie Legnicy.

Zgodnie z treścią uchwały poza zgodą policji, straży miejskiej, straży pożarnej i urzędu skarbowego, podmioty gospodarcze ubiegające się o zezwolenie na wystawienie spektaklu z udziałem zwierząt powinny przedstawić w magistracie również pozytywnymi opiniami: Powiatowego Inspektoratu Weterynaryjnego, Głównego Lekarza Weterynarii, Powiatowej Inspekcji Nadzoru Budowlanego oraz tzw. ministerialnymi dokumentami CITES dot. zagrożonych gatunków.

Radna Krzeszewska chciał pójść znacznie dalej. Złożyła bowiem projekt uchwały ws. wprowadzenia w Legnicy zakazu dzierżawy gruntów cyrkom, które wykorzystują w spektaklach zwierzęta oraz dystrybucji na terenie miasta biletów i promocji takich widowisk.

Problem w tym, że w Legnicy od wielu lat cyrki rozkładają się przy alei Rzeczpospolitej, na działce, która nie należy do miasta. A to oznacza, że uchwała byłaby „martwa”. Dodatkowo dokument negatywnie zaopiniowały służby prawne urzędu miasta. Wg prawników z magistratu uregulowania dot. widowisk z udziałem zwierząt leżą w gestii służb weterynaryjnych, a nie samorządu.

- Nie do końca z argumentacją prezydenckich urzędników się zgadzam, ale ostatecznie w drodze kompromisu projekt wycofałam. W zamian złożyłam nowy, który daje prezydentowi szersze kompetencje w sprawach dot. przyjeżdżających do Legnicy cyrków – mówi radna Aleksandra Krzemińska.

FOT. Pixabay.com