
Refleks i rozważna jazda młodego kierowcy zapobiegły tragedii. Gdy jechał ul. Lwowską w Legnicy nagle zza zaparkowanego na poboczu auta wbiegł mu pod koła ośmioletni chłopczyk. Malec odbił się od maski samochodu, upadł, ale nic mu się nie stało. Wyszedł z tej sytuacji bez szwanku, bo auto jechało po osiedlowej uliczce zaledwie 27 km/h. Kilka kilometrów na liczniku więcej i byłaby tragedia.
Wszystko rozegrało się wczoraj ok. godz. 13.30. Moment, w którym chłopiec wybiega na drogę i wpada pod samochód, precyzyjnie zarejestrowała kamera w aucie. Nawet jadący ostrożnie kierowca nie był w stanie uniknąć zderzenia z dzieckiem. Filmik robi wrażenie. Trafił do serwisu YouTube na kanał STOP CHAM, gdzie piętnuje się łamanie przepisów drogowych i promuje bezpieczną jazdę. Może dzięki temu nagraniu choć jeden kierowca lubiący szybką jazdę uświadomi sobie zagrożenie i zdejmie nogę z gazu.
Autor nagrania wyjaśnia, że potrącony ośmiolatek dopiero od dwóch miesięcy mieszka w Polsce. Przyjechał z Ukrainy, z wioski, gdzie nie było takiego ruchu. To zdarzenie jest także dla niego nauczką, że nie należy wybiegać na ulicę bez upewnienia się, że nic nie nadjeżdża. Po obejrzeniu nagrania z kamery policja uznała, że winnym niebezpiecznej sytuacji jest chłopiec. Sprawa trafiła do sądu rodzinnego, który oceni, czy doszło do zaniedbania ze strony opiekunów dziecka.
"Sam jestem młodym kierowcą i lubię sobie szybciej pojeździć ale na takich uliczkach staram się jeździć wolno bo po pierwsze w każdej chwili tak jak tutaj może mi dzieciak wyskoczyć (w Legnicy często się to zdarza) oraz większość dróg w Legnicy jest tak dziurawa że szkoda mi zawieszenia w aucie" - pisze autor filmu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Właśnie, czy aby nie doszło do zaniedbania ze strony rodziców?
To był zamach na przyjaciela z za granicy. Kierowca ruska onuca
jeśdziłem po legnickich drogah fięc fiem co to ofrołd dziffko! :)
Brawo Panie kierowco, można powiedzieć, że uratował mu pan życie. Zawsze warto myśleć
Wina leży po stronie dzieciaka i rodziców z UA. Bo oni tak robią u siebie i mają gdzieś przepisy.