Reklama

Legnica szuka nowego wykonawcy ścieżek rowerowych przy Al. Piłsudskiego

Przebudowa ścieżek rowerowych wzdłuż Al. Piłsudskiego miała się zakończyć do 22 lipca, ale wykonawca - lubińska spółka Masy Polskie - porzuciła inwestycję, zostawiając bałagan, dziury i błoto. Wczoraj Zarząd Dróg Miejskich w Legnicy z udziałem inspektora nadzoru jednostronnie przejął rozgrzebany plac budowy. Zamierza negocjować szybkie dokończenie zadania z innymi firmami.

Jak informuje Urząd Miasta w Legnicy, firma Masy Polskie wielokrotnie była wezwania do wywiązania się z umowy i wielokrotnie deklarowała chęć dokończenia inwestycji. Za deklaracjami nie szły czyny. ZDM był zmuszony odstąpić od umowy z lubińską spółką. Na podstawie przeprowadzonej inwentaryzacji ostatecznie rozliczy zadanie, egzekwując jednocześnie kary umowne, zgodnie z warunkami umowy.  

Jednocześnie trwa procedura wyłonienia nowego wykonawcy, który dokończy prace przy ścieżkach rowerowych na Al. Piłsudskiego. "W najbliższych dniach prowadzone będą negocjacje z podmiotami, które brały udział w postępowaniu przetargowym na realizację tej inwestycji" - informuje Urząd Miasta w Legnicy.

Poza Masami Polskimi, w przetargu startowały jeszcze trzy firmy, tj. Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Borowczyk z Biedrzychowej, kunicki Budrim i konsorcjum spółek Nixus z Wrocławia oraz Jeltech z Piechowic.

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 26/09/2024 14:20
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    kate - niezalogowany 2024-09-26 17:46:58

    jest cos co dziadek krzakowski zrobil dobrze?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    BOLEK - niezalogowany 2024-09-26 19:34:33

    Wykonawca zszedł z roboty w połowie czerwca. Już wtedy było wiadomo, że wykonawca nie dokończy tej roboty, bo ogłosił upadłość. Dlaczego po trzech miesiącach ZDM przejął roboty w toku i je zinwentaryzował, to nie widzę sensownej odpowiedzi. Tak samo nie było potrzeby czekać 3 miesiące z pozyskaniem innego wykonawcy. Dyrektor ZDM przespał wakacje. Obudził go alert powodziowy. Mimo to dwa tygodnie zbierał się by wreszcie zająć się tym zleceniem. Takiej ślamazarności w ZDM dotychczas nie widziałem. Wątpliwe jest czy remont Piłsudskiego zakończy się do stycznia.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Bizon - niezalogowany 2024-09-26 21:26:13

    faktycznie, szkoda było czekać aż tyle czasu. W ogóle stan ścieżek rowerowych w mieście to jest taki skandal że poprzednia władza powinna co najmniej siedzieć w więzieniu i w ramach resocjalizacji wylewać asfalt. Inna sprawa, błagam nowe władze. Nie dawajcie kostki brukowej na ścieżkach rowerowych, a tam gdzie one są, wywalcie je na śmietnik. A jeżeli jakiś konserwator zabytków nie wyrazi zgody, to go również pogonić w trybie natychmiastowym.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Senior - niezalogowany 2024-09-27 05:01:10

    Władze miasta też "dały ciała". NETTO jak już się wydażyło - wysyła cię wywrotki z tłuczniem, zasypuje doły na przystankach, przejściach i ciągach pieszych. Wyrównuje i szuka nowego wykonawcy. Ale miasto ma bezpieczeństwo mieszkańców w głębokim poszanowaniu

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    JULA - niezalogowany 2024-09-27 07:36:03

    Prezydent zmienił się, stare praktyki zostały. Na innych inwestycjach podobnie. Zbiorcza Droga Południowa staje się niekończącym serialem błędów, zaniechań, pomyłek i marnotrawstwa naszych pieniędzy. Na początku urzędowania były buńczuczne zapowiedzi prezydenta Kupaja i stanowcze żądania zakończenia robót do 15 września. Mamy koniec września i wstydliwe milczenie prezydenta. Warto pamiętać, że cała ZDP miała być oddana do końca stycznia br. Ile dodatkowych milionów prezydent utopił w tej inwestycji, to nikt nie chce ujawnić. Niemoty radni też nie mają nic do powiedzenia.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2024-09-27 19:31:57

    Bo zmiana władzy nic nie zmienia, tylko inne mordy musimy z naszych podatków wykarmić. Popatrz na to szerzej w perspektywie całego kraju. "Zmieniliśmy" PiS na PO. I co się zmieniło? To co było tak opluwanie przez PO, było tylko kiełbasą wyborczą, i jest nadal kontynuowane. Mln na TVP mln na Kościół, 800+ i inne. Nikomu z rządzących nie zależy na dobru Polski, zależy im tylko na korycie, na tym aby ciemny i skłócony lud ich wybrał, aby mogli swoimi pociotkami i innymi miernymi, biernymi ale wiernymi obsadzać na stanowiskach ministerialnych, prezesowskich itp. Przykład: wody polskie. A wracając do Legnicy - obecny Prezydent obiecał się zająć w pierwszej kolejności drogą południową, problemem zalewania ul. Gumińskiego i wieloma innymi sprawami, ale od czego zaczął? Od obsadzenia swoimi ludźmi stanowisk, od podwyżek wynagrodzenia dla nich, od podwyżek opłat dla Legniczan i można by tak wyliczać... Nie pisze tego bo nie lubię obecnego prezydenta, a poprzedni mi pasował, bo jestem przekonany że zmiana z P. Kupaja na P Krzakowskiego wyglądałaby by tak samo.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wiesia - niezalogowany 2024-09-27 22:08:16

    Po początkowym groźnym marszczeniu brwi, kiwania palcem w bucie i stanowczej zapowiedzi, że żadnych aneksów nie będzie głoszonej przez prezydenta Kupaja i jego Zastępcę Barszczyka zapanował chaos i zamieszanie jeszcze większe niż za prezydenta Krzakowskiego. Po 3 miesiącach od zejścia wykonawcy z robót przy ul. Piłsudskiego ZDM zauważył ten fakt i wreszcie odebrał teren robót o upadłego wykonawcy. Teraz zaczynają szukać wykonawcy, który dokończy robotę. Prezydent, Zastępca Prezydenta od inwestycji i Dyrektor ZDM nie widzieli tego pobojowiska zagrażającego zdrowiu i życiu mieszkańców oraz bezpieczeństwu pojazdów. To samo dzieje się na Zbiorczej Drodze Południowej, gdzie zapanował chaos, którego nikt w ratuszu nie ogarnia. Po stanowczych zapowiedziach prezydenta Kupaja i jego Zastępcy Barszczyka, że aneksów nie będzie - już ślad nawet nie pozostał. Prezydent nakazał zakończyć budowę ZDP do 15 września. I co? ano nic. Roboty nie zakończone. Remont ul. Waszkiewicza pokazał, że prezydent Kupaj rakiem wycofał się zapowiedzi, że aneksów nie będzie. Pojawił się jednak aneks przedłużający do końca września roboty na ul. Iwaszkiewicza. Miesiąc kończy się, a nie widać na horyzoncie zakończenia robót. Będzie kolejny aneks na kolejny miesiąc. Podobna sytuacja jest na Al. Rzeczypospolitej. Tam też wykonawca nie dotrzyma terminu. W sprawach inwestycji i remontów prezydent oniemiał, a Barszczyk Zastępca Prezydenta zniknął z pola widzenia. Może w tej chwili zjada swój język.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do