
Uwzględniając wzrost cen, legnicki projekt programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt zakłada dwuipółkrotne zwiększenie środków na utrzymanie schroniska przy ul. Ceglanej. Jednocześnie skromna pula na sterylizację, dokarmianie i leczenie kotów wolno żyjących nie wzrosła ani o grosz.
Co to oznacza? Mniej miejskich kotów dostanie pomoc, bo jak wszystko dookoła ceny karmy dla zwierząt, leków i usług weterynaryjnych poszły w górę. Ewentualnie, Legnica przerzuci zwiększone wydatki na społeczników, którzy z dobroci serca dokarmiają, sterylizują i leczą wolno żyjące dachowce.
Tak jak w ubiegłym roku pula środków na opiekę nad wolno żyjącymi kotami (sterylizację, leczenie, dokarmianie) to za zaledwie 15 tys. zł. Władze widzą tylko konieczność zwiększenia środków na bieżące utrzymanie schroniska dla bezdomnych zwierząt (z 310 tys. zł do 760 tys. zł).
Według Moniki Kozińskiej, prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Legnicy, 15 tysięcy złotych to tyle co nic. Tyle sam TOZ przeznacza na vouchery dla legnickich rodzin wskazanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, by mogły przeprowadzić kastrację lub sterylizację swoich zwierząt.
- Jednorazowy zakup karmy dla kotów, który robimy, aby przynajmniej raz na dwa miesiące choć odrobinę wesprzeć karmicieli, kosztuje nas jako TOZ 5 tys. zł. A i tak kupionej w lutym karmy brakło dla wszystkich - mówi Monika Kozińska. - Przygotowanie jednego miejskiego kota do adopcji to wydatek rzędu 1 tysiąca złotych. Tyle kosztuje roczny pobyt w domu adopcyjnym, podczas którego robimy testy, czipowanie, kastrację i wszystko co potrzebne, aby przekazać zdrowe zwierzę.
Wolno żyjące koty pełnią w miejskich ekosystemie ważną funkcję, pomagając utrzymać w ryzach populację szczurów i innych gryzoni. Nie wolno jednak dopuścić, aby rozmnażały się bez kontroli, stąd potrzeba większych pieniędzy na zabiegi kastracji u kocurów i sterylizacji u kotek.
- Mieliśmy bardzo dużo uwag do projektu programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie Legnicy. Wszystkie zostały odrzucone - mówi Monika Kozińska, prezes TOZ. Liczy, że podczas marcowej sesji, gdy program będzie głosowany, radni zechcą z większą uwagą i troską posłuchać głosów praktyków zajmujących się z potrzeby serca żyjącymi wolno kotami i bezdomnymi psami na terenie Legnicy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zwiększyć podatek za posiadanie psa. Z tych pieniędzy dotować schronisko. To pokaże solidarność "psiarzy i kociarzy" Pozdrawiam.
Zwiekszyc podatki na kierowcow i bedzie z czego drogi remontowac. Tym tokiem myslenia nie zajedziemy daleko zwiekszajac podatki na ludzi ktorzy posiadaja zwierzeta w domu z pewnoscia zwiekszylo by ilosc bezdomnych pupili bo juz jest wszystko tak drogie ze ludzie ledwo co wiaza koniec z koncem by przezyc
Tak zwanym obrońca zwierząt coś się w głowie pomieszało koty najlepiej czują się na wolności a nie w niewoli w mieszkaniach kastracja to nie jest walka o ich wolność One mają się rozmnażać I potrafią same się wy żywić Jak Kotów nie będzie będą szczury to tak zwani obrońcy stworzą schronisko dla Szczurów i będą je castrować zostawcie te koty w spokoju wam chodzi tylko o kasę Sally się wykastrujcie . popieram żeby wprowadzić podatek za psy i koty po to tylko żeby po nich ktoś posprzątał bo właściciele olewają tą W Głogowie jest podatek i jakoś ludzie żyją A jak chcą mieć Maskotki w domach to niech płacą . jedyna dobra decyzja ratusza że nie dają pieniędzy na kastrację Kotów tam jest selekcja naturalna a nie ingerencja człowieka
Doświadczony redaktor Kanikowski, który z niejednego pieca chleb wygartywał wykazuje się skrajną naiwnością i niewiedzą pisząc, że Legnica żałuje pieniędzy na koty wolno żyjące. A może tylko udaje naiwniaka i doskonale orientuje się, że w ratuszu nawet mucha nie przeleci się korytarzem bez zgody i wiedzy prezydenta Krzakowskiego. A tym bardziej nie do pomyślenia jest wydanie choćby złamanego szeląga przez radnych. Pracownicy MOPS wiedzieli kogo szturmować o podwyżki i trochę kasiory prezydent Krzakowski musiał obiecać, a nawet sypnąć odrobinę grosza. TOZ zakochany w zwierzakach, może rzeczywiście nie wiedzieć, u kogo szukać pieniędzy. Ale redaktor. Więcej powagi redaktorze, bo problem jest.
INWENTARZ IPN - TAM SĄ TECZKI sługusów policmajstra trepowa vel putler vel pinokio vel obesraniec idiotus TAM SIĘ WSZYSTKO ZACZYNA I TAM SIĘ WSZYSTKO KOŃCZY O małej moskwie i jego bandytom bolszewickim...PORA WSZYSTKO UJAWNIĆ I POKAZAĆ MAJĄTKI policmajstra trepowa i jego czerwonej psiarni KTÓRA SIĘ POUWŁASZCZAŁA PO MAJĄTKU PZPR I DOSTATNIO ŻYJE DZIĘKI ŁAPÓWKOM...CZAS NAJWYŻSZY WPROWADZÌĆ CBA I NIK do ich stajni augiasza TAM WIDAĆ MAJĄTKI CELEBRYTÓW małej moskwy NIEUCZCIWIE ZDOBYTYCH!!!!!$$$$$ DO ciebie mówię bolszewicki knurze z czerwoną legitymacją schowaną na lepsze czasy....TŁUMACZENIE twoje psie bolszewicki że jak zmarł szmajdziński TO ty TERAZ PATRIOTA PRAWICOWY - CO CHCESZ SIĘ PRZEMALOWAĆ judaszu iskarioka za srebrniki ŻEBY TYLKO TRZEPAĆ LEWĄ KASĘ...NIE TERAZ TO TYLKO DLA ciebie i twoich pachołków leninowskich TYSIACLETNIA SMUTA!!!!!....IDI ty NA H.J bandyto komunistyczny....faszyzm i komunizm SĄ PRAWNIE ZAKAZANE....LEGNICZANIE STUDIUJCIE INWENTARZ IPN I TAM SZUKAJCIE PO NAZWISKACH BANDYTÓW CZERWONYCH TW,SB,WSI,ZOMO,ORMO, PZPR TYLKO PRAWDA NAS WYZWOLI BÓG HONOR I OJCZYZNA I RODZINA THIS IS POLSKA
Mózg nawalony szuka pokuty A zostało mu podnosić Mydło celi
Wolno żyjące koty niech sobie żyją precz z łapami od Kotów wystawianie pułapek na koty i łapanie ich do kastracji jest to nie legalne A może to chodzi o interes przychodni Weterynaryjnych.. Krzakowski nie dawaj ani grosza na kastrację Kotów niech się same te nawiedzone Baby wykastruja dewoty nie mają co robić dzieci ich opuściły też bym ich opuścił -a -. Koty zamykają w domu trzymają mnie boli same niech się zamkną tych swoich Chałupach i siedzą nie wychodzą tyle będzie z tego korzyści
Bezdomnymi ludźmi nie ma kto zająć się. Nie ma kto zająć się miejskimi ruinami, w których mieszkają i żyją ludzie. Co trzeba mieć pod sufitem, by zajmować się tworzeniem więzień dla wolnych zwierząt i żądać pieniędzy od legnickich podatników na swoje szalone pomysły.
a widziałes/aś ty chorego kota wolno żyjącego? oczy załzawione...ślina cieknie, wychudzony, okaleczony? trzeba nie mieć serca by przejść obok obojetnie. Tak kotka co ma miot z 5-tką kociąt sama nie dożywiona jak wykarmi małe? nie poradzą sobie bez naszej pomocy... Pomóżmy...
Weź ty się może będziemy leczyć antylopy które Krokodyle w Nilu poraniły tak to natura wymyśliła i tak ma być . Jak zaczęły ście pomagać Kota to w mieście ich ubyło taka wasza pomoc dla was się liczy tylko kasa I wasza ideologia Castro wanie to jest pomoc
A jak ktos wziol kredyt w frankach to wiedzial na co sie pisze i ze bedzie musial splacac cale zycie. Tak to banki wymyslily i tak byc musi wzioles splacaj kogo to interesuje ze frank poszedl tyle do gory. To dlaczego Panstwo ma im pomagac w tym temacie.
Nie musi bo to nie jest natura . Ale koty są wolne i żyją na wolności to jest natura