
1 marca w całej Polsce obchodziliśmy dzień Żołnierzy Wyklętych. Z inicjatywy Klubu Gazety Polskiej uroczystości odbyły się także w Legnicy. Pod Obeliskiem Ofiar Bolszewizmu stawili się m.in. posłanka Ewa Szymańska i wiceprzewodniczący rady miejskiej Arkadiusz Baranowski. Nie zabrakło też narodowców i harcerzy.
W okolicznościowych przemówieniach na ul. Muzealnej przekonywano, że Żołnierze Wyklęci nie są propagandą jednego środowiska politycznego, lecz są bohaterami, którzy walczyli o Polskę, sięgając do tradycji powstań narodowych.
Podkreślano, że przez wiele lat władza komunistyczna starała się wymazać z karty historii pamięć o ich istnieniu, a w sferze publicznej stanowili temat zakazany. Apelowano by dziś, w wolnej Polsce, godziwie pielęgnować pamięć o narodowych bohaterach i przywrócić im należytą godność.
- Dla mnie żołnierze polskiego podziemia antykomunistycznego są patriotami i bohaterami naszej ojczyzny. Tak jak ich przodkowie walczyli o wolną i suwerenną Polskę oraz wartości bliskie myślę wszystkim naszym rodakom - chrześcijańskie, moralne i etyczne. Walczyli ze złem i niesprawiedliwością. Nie poddawali się, nie godzili się na oddanie Polski komunistom. Z tego powodu są dla mnie osobami godnymi naśladowania - powiedział nam Arkadiusz Baranowski, wiceszef rady miejskiej, polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Fot. Mariusz Witkowski
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mozna bylo sie spodziewac , ze tylko partia PiS moze swietowac ,,zolnierzy przekletych. ZGROZA.
Bruk, Horror, Dziczyzna.