Legnicki Budżet Obywatelski 2020 – będzie obsuwa i bałagan?

"Problem w tym, że opóźnienie może nie być jedynym problemem. Napisana przez prezydenckich urzędników uchwała, zawiera bowiem wiele dziwnych zapisów. Na poniedziałkowej sesji próbował je wyprostować radny Maciej Kupaj" to nieprawda co piszecie. Osobiście oglądałam w internecie sesję i widziałam ten fragment zamieszania i niekompetencji pana radnego Kupaja. Miejscem dyskusji, ewentualnych poprawek są komisje, tak pan Kupaj nie miał uwag i nie wnosił nic do materiału, ale nagle jak jest sesja to ona ma liczne poprawki, które widzą radni po raz pierwszy i mają głosować. Próbuje wnosić niby "poprawki" bo okazuje się że to nie poprawki tylko nowe zapisy, z nowym dodatkowym zwiększonym finansowaniem. I jeszcze niektóre zapisy niezgodne z prawem. Tak sie psuje prawo i demokrację, bo radny zignorował swoich kolegów na komisji, nie zależało mu żeby poprawić uchwałę tylko podczas sesji jak są kamery popisuje się. Jestem zażenowana bo kibicowałam tym radnym, ale jest mi wstyd za takie zachowanie. Kibicowałam również portalowi, ze będzie rzetelny i uczciwy, ale jesteście tylko tuba dwóch radnych z PO.

Na komisji jest policzalne liczba radnych. Skoro wiesz że na komisji radny kupaj nic nie mówił jesteś albo z urzędu albo radnym obozu Krzakowskiego. Bo skąd wiedza u zwykłego czytelnika o komisji na którą nikt nie chodzi poza 7 radnymi i dwoma urzędnikami.

Bo oglądałam sesje, polecam nie mądrzył byś się że jestem z obozu Krzakowsiego itp. Na sesji sam Przewodniczący Komisji Budżetowego ( i chyba to kolega partyjny Kupaja) wypomniał radnemu Kupaja że nie odezwał się na Komisji, że on jak i reszta radnych pierwszy raz widzi propozycje zmian radnego i co więcej ten Przewodniczący powiedział że miejsce takich dyskusji i zmian jest komisja, a nie sesja. Proponuję samemu odsłuchać albo oglądnąć obrady sesji, a nie czytać skrajnie nierzetelnych publikacji.