
Jaki jest Twój związek, mężczyzno? Udany? To świetnie. A czy miewacie przed sobą tajemnice? Na przykład wtedy, gdy któremuś z was coś dolega i nie jest to banalny ból głowy lub katar? No właśnie, chodzi o sprawy intymne. „Tam” przecież też może zacząć boleć, swędzieć, może się pojawić jakaś wydzielina albo inne niepokojące objawy. Co się wtedy między wami dzieje – rozmawiacie o tym swobodnie, czy jest to temat tabu, któreś z was zaczyna unikać współżycia, ale nie wyjaśnia dlaczego?
Nie ma niczego złego w otwartości i szczerości posuniętej również do tego, by ze sobą rozmawiać, gdy w grę wchodzą infekcje intymne. To się przecież zdarza, może się zdarzyć każdej i każdemu. Czy ma sens wykręcanie się bólem głowy, zmęczeniem lub brakiem nastroju? Chyba lepiej, żeby to drugie wiedziało: jest problem. A nawet wiedziało, jaki. Może wtedy na przykład doradziłoby zajrzenie na stronę http://dolecz.pl/kobiece-sprawy-czyli-leczyc-infekcje-intymne/?
Mamy w tym miejscu wskazówkę dla mężczyzn. Jeśli jesteś, mężczyzno, gotów rozmawiać ze swoją partnerką lub żoną na te „wstydliwe” tematy, a ona niekoniecznie, możesz zrobić ciekawy wstęp do takiej rozmowy. Znasz zapewne ten stary dowcip o księdzu podróżującym pociągiem, rozwiązującym krzyżówkę i pytającym współpasażerów o część ciała kobiety, pierwsza litera „p”, ostatnia „a”? Kiedy ktoś podpowiedział „pięta”, ksiądz poprosił o gumkę…
Ale jest takie słowo. Brzmi ono: pudenda. Pochodzi z łaciny i odpowiada polskiemu „wstyd”, a oznacza zewnętrzne organy płciowe, przede wszystkim te u kobiety, choć nie wyłącznie. Zaskocz tym słowem swoją partnerkę, pośmiejcie się razem, a jeśli trzeba, może rozwinie się z tego szczera rozmowa o tym, że dopadła ją infekcja intymna? I to dlatego w waszej sypialni zrobiło się nijak, a nie dlatego, że ona kogoś ma albo już jej nie pociągasz. Ba, kobietom zdarzają się nawet nawracające infekcje intymne. Dobrze, żebyś o tym wiedział.
Bo tak to już jest z tymi dolegliwościami, że jeśli się pojawią, trzeba się pofatygować do lekarza, a ten być może zaleci m.in. wstrzemięźliwość na czas leczenia. Czy twoja partnerka była już u lekarza? Nie? Pokaż jej stronę http://dolecz.pl/ – na pewno dowie się z niej czegoś istotnego i nie będzie się dłużej wahała, tylko odwiedzi lekarza specjalistę. A lekarz dobrze wie, czym są infekcje intymne. Objawy i badanie powiedzą mu wszystko.
Ty też tam zajrzyj, mężczyzno, bo i o typowo męskich dolegliwościach jest tam mowa. Na pewno wiesz wszystko, co istotne, o prostacie? A widzisz. No to się dowiedz, bo warto. Zanim będzie za późno. A jeśli przebadasz się w porę, leczenie może być i skuteczne, i nieuciążliwe. Farmakologia potrafi dziś niejedno.
Artykuł sponsorowany
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie