Miasto chce odkupić budynek po Telekomunikacji Polskiej

jakie przygotowanie oferty, nieruchomość jest oferowana na wolnym rynku chyba ostatnio 3,5 mln zł i wszystko, wysyłasz ofertę i masz odpowiedź lub przystąpienie do negocjacji. Tak budynek ma własny parking ale nie starczy go nawet dla najważniejszych urzędników a o petentach nie wspomnę, najbliższy publiczny parking jest co prawda 300m obok na 4 auta chyba - więc gdzie będą parkować petenci? pod biedronką, B1, Lidlem? Sama koncepcja bardzo słuszna, jeśli szacują, że za 5,5 mln zł sprzedadzą nieruchomości miasta to już zapewne deweloperzy zacierają ręce a i na remont zostanie.

chyba, że parking zrobią na tych dołach gdzie cyrki stają to może ...

Kogo to obchodzi gdzie będą parkować pracownicy czy petenci

A gdzie miejsca parkingowe dla owych petentów? Chyba prezydent o tym nie pomyślał.

Dobrze by było, gdyby miasto odzyskało ogromny i pusty budynek kurii. Kościół dostał go za darmo od Rosjan, więc teraz powinien postąpić zgodnie z ewangeliczną zasadą "Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie"(Mt 10,8). W tym reprezentacyjnym budynku mógłby się znaleźć urząd miasta.

Tytuł publikacji równie głupi jak wyciągnięty z rękawa pomysł prezydenta Kupaja. Do tego tytuł niesie fałszywą informację, jakoby miasto chciało kupić budynek po TP SA. Budynek od 10 lat stoi pusty, nadaje się do kapitalnego remontu. W zależności od funkcji jakie miałby spełniać remont może kosztować od 5 do 10 mln zł. Gdyby był konkretny plan reorganizacji struktur podległych prezydentowi, zatwierdzony przez radę miejską, zapisane na ten cel pieniądze w budżecie, to od biedy można byłoby napisać, że miasto chce, bo jest uchwała rady miejskiej inicjująca realizację pomysłu prezydenta. A tak nie jest. Taki sposób informowania o skutkach burzy w mózgu prezydenta daje kolejny dowód niekompetencji, braku wiedzy i wyobraźni osoby, która jednoosobowo niesie ciężar odpowiedzialności za zarządzanie naszym miastem i kilkoma tysiącami podległych pracowników. Rzucanie przypadkowymi liczbami wzmacnia przekonanie, że słowa prezydenta są bez pokrycia. Prezydent dał popis swojej niekompetencji na ostatniej sesji rady miejskiej, kiedy strugał radnego Niemca za chęć pozbawienia Legnicy 1.5 ml zł rocznie dochodu z tytułu podatku od nieruchomości od 200 domów, które mają powstać według fatalnie i niefunkcjonalnie zaprojektowanego planu zagospodarowania terenu. Kompromitacja.

Rozbudować biurokrację

Zwykła rozbudowa biurokracji . Po co im kolejny budynek , za dużo pieniędzy w budżecie ? To może nowe autobusy kupić , albo wyremontować drogi np ul Senatorską.

Orange musi mieć dojście do Kupaj , że mu taki obłokańczy pomysł podrzucili

Od połowy 2020 r., kiedy Orange zlikwidował telecentrum i zwolnił pracowników budynek stoi pusty. Czynna jest tam tylko infrastruktura teletechniczna. Orange w całej Polsce wystawił na sprzedaż 400 budynków, wcześniej likwidując działalność i zwalniając pracowników. Budynek w Legnicy po sprzedaży ma w części nadal służyć potrzebom Orange. Nabywca musi zgodzić się na ustanowienie ograniczonego prawa rzeczowego dla infrastruktury teletechnicznej dotyczącego: powierzchni – 932,6 m2, w budynkach na zasadzie użytkowania elementów budynku (m.in. na dachu - 100 m2 oraz elewacji - 53,29 m2) i w gruncie (279,09 m2), na zasadzie służebności przesyłu. Właścicielem gruntu jest Skarb Państwa. Dla takich warunków od czterech lat Orange nie może znaleźć kupca pomimo obniżenia ceny z 5.7 mln zł netto na 3,7 mln zł netto. Wreszcie znalazł się chętny prezydent Kupaj.

Odebrać budynek Kościołowi kurie i tam będzie cały urząd miasta .