
Władze Legnicy nie chciały unieważnić przetargu na przebudowę boksów w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt, choć obie złożone oferty przekraczały limit 500 tys. zł na projekt, zapisany w zasadach Legnickiego Budżetu Obywatelskiego. Firma Andrzeja Rybki z Ziemnic nieco zeszła z ceny, a miasto dorzuciło brakujące 188 tys. zł i umowa będzie podpisana.
Na przetarg wpłynęły dwie oferty. Firma Usługi Ogólnobudowlane Andrzeja Rybki zaproponowała cenę ok. 694 tys. zł, pomniejszoną potem o 50 tys. zł. CT Invest ze Złotoryi chciał ok. 1,2 tys. zł czyli prawie dwukrotnie więcej.
Projekt zakłada wyburzenie kilkunastu starych boksów w legnickim schronisku i wybudowanie w ich miejscu nowych pawilonów z częściowo zadaszonymi wybiegami. Zgodnie z założeniem projektu, boksy będą zapewniać odpowiednią przestrzeń życiową dla psa oraz odpowiednie warunki sanitarne. Wybiegi pozwolą im korzystać z ogrodzonej przestrzeni - swojego wybiegu wg własnych potrzeb i możliwości.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zmieńcie narrację redaktorze, jeżeli informacje mają być rzetelne. Miasto niczego nie dorzuca. Decyzje podejmują ludzie z uprawnieniami. Albo prezydent komuś zabrał pieniądze i dołożył do remontu schroniska, albo radni na wniosek prezydenta zmienili uchwalę budżetową pokazując źródło pochodzenia brakujących pieniędzy. Konkretnie