
Międzywale Kaczawy nie wygląda dobrze. Jest zarośnięte trawą i krzakami, a do rzeki można dojść wyłącznie wydeptanymi wiosną i latem przez spacerowiczów ścieżkami.
Sezon na spacery nad Kaczawą dobiega końca, więc miejscy urzędnicy wzięli za porządki. Urząd miasta właśnie wybrał firmę, która będzie odpowiadać za zadanie pn. „Uporządkowanie międzywala rzeki Kaczawy w Legnicy”.
Najkorzystniejsza okazała się oferta firmy ORFIN z Kobierzyc. Koszt porządków wyniesie 105 tys. zł brutto.
Lepiej późno niż wcale!
Zdjęcia: Międzywale Kaczawy w centrum Legnicy. Fot. Paweł Jantura
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Hura! Legniczanie na to czekali. Akurat przed nami piękna pora roku: jesień, zima i związane z tym upały i będzie można pójść na spacer po wałach i usiąść u brzegu Kaczawy jak za dawnych lat.
jakieś 10 lat temu międzywale kaczawy było koszone dwa razy w roku. raz przed spływem na bele czym, dugi raz po sezonie. koszenie regularne jest dużo tańsze, wtedy kosztowało to około 20 tyś za robotę. teraz raz, i to 5 razy więcej..... No ale jak wykonawca widzi taki busz, to się nie dziwię że wykasował.
Wytną wszystko, żaden ptak, jeż czy inne zwierze nie przetrzyma zimy. Drzewa w parku usychają, ponieważ odkurzaczami zbiera się liście do gołej ziemi. Korzenie drzew przemarzają, nie mają ściółki to słabną. Niedługo z zabytkowego parku zostaną tylko współczesne tablice informujące o zabytkowym parku.