
W trosce o zwierzęta - by nie przysparzać im cierpień - mieszkańcy składają podpisy pod petycją do radnych, burmistrza i wójta gminy Chojnów, aby wprowadzili zakaz sprzedaży oraz używania fajerwerków w czasie Sylwestra i Nowego Roku.
"Już od wielu lat na początku grudnia oraz dosyć długo po nowym roku na terenie Chojnowa oraz w miejscowościach gminnych słychać donośne huki , powodowane przez odpalane fajerwerki oraz petardy. Jest to bardzo uciążliwy okres dla dzikich zwierząt , szczególnie dla ptaków, które bardzo źle znoszą liczne, często śmiercionośne wystrzały" - czytamy w treści petycji. "Także zwierzęta domowe na dźwięk petard i fajerwerków popadają w histerię i z piskiem chowają się w najdalszych kątach mieszkania. Dla wielu zwierząt domowych okres zabawy sylwestrowej , to prawdziwy horror , który kończy się w skrajnych przypadkach śmiercią lub okaleczeniem. Psy oraz koty nie rozumieją co się wkoło nich dzieje. Na spacerach dochodzi do licznych ucieczek, w czasie których zwierzę może zgubić drogę do domu lub wpaść pod samochód. Głośne wystrzały niekorzystnie wpływają również na osoby, cierpiące na autyzm lub inne schorzenia układu nerwowego. Petardami bardzo często bawią się dzieci, młodzież oraz osoby pijane , które nie zachowują zasad bezpieczeństwa co wiele razy prowadzi do kalectwa, a nawet może skończyć się śmiercią."
Zdając sobie sprawę, że ta inicjatywa wzbudzi sprzeciw niektórych osób, autorzy petycji proponują, by zorganizować "ciche pokazy", np. z wykorzystaniem laserów. Zaoszczędzone na fajerwerkach pieniądze można by przeznaczyć na inną, mniej dokuczliwą zabawę.
"Uważamy również ,że już na poziomie szkoły podstawowej powinno się informować dzieci i młodzież o negatywnym wpływie petard oraz fajerwerków na środowisko oraz zdrowie. Uczniowie szkół średnich jeżeli wyrażą taką wolę powinni zapoznać się ze zdjęciami martwych zwierząt , które padły ofiarami noworocznych i przednoworocznych wystrzałów. Podniosłoby to świadomość i wrażliwość osób, często nie zdających sobie sprawy z tego, że używanie materiałów hukowych jest bardzo szkodliwe dla otaczającej przyrody. Także osoby, które zdecydują się żeby korzystać z wyżej wymienionych materiałów , powinny przejść obowiązkowe szkolenie , zorganizowane przez miejscową policję. Zmniejszyłoby to ryzyko doznania uszczerbku na zdrowiu spowodowanego niewłaściwym korzystaniem z materiałów pirotechnicznych" - czytamy w petycji.
Petycję można podpisywać online, OTO LINK. Dotychczas petycję podpisały 144 osoby.
Ludzie poza podpisem zostawiają osobiste komentarze: "Moja kotka nie wie co się dzieje, biega i uderza głową w ścianę, niemowlę wybudza się i płacze, dla mnie ten czas to koszmar"; "Mój pies tak bardzo boi się fajerwerków, że cały się trzęsie jakby padaczki dostał, nie mogę go w żaden sposób uspokoić"; "Mój pies w okresie okołosylwestrowym nie chce wychodzić z domu, bo boi się hałasu, muszę go na siłę wynosić na rękach, żeby choć trochę się załatwił a zazwyczaj i tak kończy się to tym, że od razu ucieka do domu."
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Absolutnie popieram!!! cywilizowane społeczeństwo nie potrzebuje prymitywnej strzelanki!!! W Legnicy też powinno się tego zakazać!!
Czyli nie ma cywilizowanego społeczeństwa bo na całym świecie, w sylwestra strzelają fajerwerki - żyjesz w zdziczałym świecie.
A ja żądam nie szczekania przez psy w pozostałe 354dni w roku!
Za dużo kleju wąchasz kolego. Ile rok ma dni?
słuszna uwaga!
Wszystkiego zakazać. Samochodów osobowych, fajerwerków, huty, strefy, ogrzewania gazowego, palenia węglem, jedzenia mięsa, chodzenia w futrach itd. Powrót do średniowiecza albo najlepiej do czasów pogańskich, wtedy każdy będzie zadowolony. Mam zwierzaki i nie mam problemu z fajerwerkami, jedynym problemem jest syf który zostaje po tym ale nie dajmy się zwariować. Wszystko chcecie delegalizować a to nie tędy droga.
Czasy pogańskie były zajebiste. I jedli mięso :)
Ja jestem za wprowqdzeniem zakazu w Legnicy. Na nowy rok miasto powinno przygotować pokaz fajerwerek zorganizowany przez wyspecjalizowaną firmę z zachowaniem bezpieczeństwa. Nie wiem czy ludzie sobie zdają sprawę, ile jest w nowy rok podpaleń i uszkodzeń ciała poprzez wyrwanie palców w dłoni czy oparzenia twarzy bo byle debile mogą sobie kupić fajerwerki i strzelać. Nie wspominając o non stop hałasie i losowych wybuchach pod domem nawet tydzień po nowym roku bo jakieś debile miały jeszcze resztkę do użycia.
Prawo ogólnopolskie zabrania stosowania Fajerwerków dopuszczalne są tylko dni lub zdarzenia kiedy można stosować używać Fajerwerków. Przecież na wsi to są zamknięte społeczeństwa I wszyscy. wiedzą kto używa Fajerwerków I także wiedzą U kogo ksiądz się imprezuje. Także jak sami nie zrobią z tym porządku to nikt im nie pomoże A nawet jakby chciały służby coś zrobić to w tej chwili one są już na samym dnie do czego doprowadziła władza wybrana przez wieś czyli PiSowców . A może by tak poprosili swoją matkę Witek O pomoc przecież ona wygrała wyborach do sejmu na wsi
Mam nadzieję, że żyjesz jak bonzo w czerwonej legnicy! Większość zdecydowała dawno o opuszczeniu miasta i osiedleniu się poza jego granicami - czytaj w przyległych wioskach. Czy to oznacza, że popierają PIS ? A propos czerwonej legnicy to gratuluję wyboru wielkomiejski inteligencie - elito :)
A ja będę strzelał i ch. Mnie obchodzą zwierzęta od tysięcy lat strzelano i nikt nie wpadł w debilny sposób żeby tego zakazać już na przełomie tych lat będę się gołębiami przejmować zasrane okna mam nie wspomnę o parapetach