
21-letni kierowca z Legnicy nie zatrzymał się do kontroli i próbował uciec policji. Funkcjonariusze znaleźli w jego aucie marihuanę i metamfetaminę. Narkotest wykazał też obecność środków odurzających w organizmie 21-latka. Zatrzymanemu mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
- We wtorek popołudniu, na jednej z ulic miasta, policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Legnicy zauważyli pojazd marki Volkswagen, którego kierujący na widok oznakowanego radiowozu zaczął nerwowo się zachowywać, rozglądać wokół siebie - opowiada asp. Katarzyna Baniewska z legnickiej policji. -Natychmiast policjanci podjęli decyzję o przeprowadzeniu kontroli drogowej.
Podejrzewali - jak się wkrótce miało okazać, słusznie - że dziwnie zachowujący się kierowca może być pod wpływem alkoholu lub innego środka odurzającego. Radiowóz wysłał sygnały świetlne i dźwiękowe wzywające do zatrzymania pojazdu, ale mężczyzna je zignorował. Próbował ucieczki, najpierw autem, potem, porzuciwszy volkswagena, pieszo. Policjanci szybko go dogonili i zatrzymali.
- W trakcie przeszukania pojazdu, jakim się poruszał, ujawniono dwa zawiniątka srebrnej folii z zawartością suszu roślinnego i substancji skrystalizowanej koloru białego - kontynuuje asp. Katarzyna Baniewska. - Wstępne badanie potwierdziło, że zabezpieczone środki odurzające to marihuana i metamfetamina. Ponadto badanie narokotestem kierującego dało wynik pozytywny dla środków odurzających z grupy metamfetamina. Mężczyźnie pobrano krew do dalszych badań i osadzono w policyjnym areszcie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie